750 tys. funtów w 20 miesięcy

750 tys. funtów w 20 miesięcy
Fot. Anesco

Philip Dennis Foodservice, brytyjska firma działająca w sektorze spożywczym, zainwestowała w bateryjne magazyny energii. Nie wykorzysta ich jednak „za licznikiem”, do ograniczania kosztów energii, ale do świadczenia usług na rzecz systemu energetycznego. Firma Anesco, która je dostarczyła, oszacowała, ile te instalacje zarobią na świadczeniu usług sieciowych dla National Grid.

Anesco zainstalowało dla Philip Dennis Foodservice kosztem 2,2 mln funtów mieszczące się w trzech kontenerach bateryjne magazyny energii o łącznej mocy 3,75 MW i pojemności 3,75 MWh, które podłączono bezpośrednio do sieci przesyłowej zarządzanej przez National Grid.

Na miejscu dołożono do tego Powerwalle Tesli o mocy 256 kW i pojemności 512 kWh.

REKLAMA

Magazyny energii mają stanowić dla Philip Dennis Foodservice dodatkowe źródło przychodów dzięki świadczeniu przez nie usług regulacji sieci w ramach tzw. Firm Frequency Response (FFR), które zakontraktowano do kwietnia 2020 r.

Urządzenia mają zostać włączone również do świadczenia usług w ramach brytyjskiego rynku mocy, które zakontraktowano wcześniej w tym roku.

Philip Dennis Foodservice zapewnia, że magazyny energii to dla niej doskonała okazja do dywersyfikacji źródeł przychodów, ale nie wykorzysta ich do obniżenia swoich kosztów energii.

Brytyjska firma redukuje już jednak te koszty dzięki posiadanym od pięciu instalacjom fotowoltaicznym o mocach 235 kW i 97,5 kW, a także dzięki turbinom wiatrowym (2 x 500 kW). 

Obniżanie naszego śladu węglowego dzięki inwestowaniu w odnawialne źródła energii daje nam przewagę i wyróżnia nas na rynku. Szybko dostrzegliśmy możliwości, które dają fotowoltaika i magazynowanie energii i które już oferują dobre zwroty z inwestycji – komentuje Peter Dennis z Philip Dennis Foodservice.

REKLAMA

Brytyjska firma Anesco, która dostarczyła magazyny mieszczące się w trzech kontenerach, podzieliła się informacjami na temat spodziewanych przychodów, które te instalacje mają wypracować w ciągu najbliższych 20 miesięcy. Anesco podaje, że na usługach sieciowych wypracują one w takim okresie przychody rzędu 750 tys. funtów.

Anesco zapewnia, że do roku 2020 uda mu się zbudować portfolio zrealizowanych magazynów energii do poziomu 380 MW w porównaniu do już postawionych urządzeń o mocy ok. 90 MW. To ponadto jeden z liderów brytyjskiego rynku fotowoltaicznego, mający na koncie budowę 102 farm PV o mocy niemal 500 MW oraz zajmujący się obsługą i monitoringiem ponad 21,5 tys. systemów PV.

W ubiegłym miesiącu jeden z magazynów energii zrealizowanych przez Anesco stał się pierwszym urządzeniem tego rodzaju włączonym do zarządzanego przez National Grid mechanizmu bilansowania sieci (Grid Balancing Mechanism), co otwiera brytyjskiemu rynkowi bateryjnych magazynów energii dodatkowe źródło przychodów, oprócz arbitrażu cenowego czy świadczenia usług regulacji częstotliwości.

Magazyn energii o mocy 10 MW, o którym mowa, znajdujący się w Derbyshire, został włączony do wirtualnej elektrowni zarządzanego przez agregatora Limejump.

Rok temu Anesco uruchomiło natomiast pierwszą na Wyspach – jak zapewniała spółka – farmę fotowoltaiczną, która powstała bez jakichkolwiek subsydiów. Przy instalacji o mocy 10 MW w Clayhill od razu postawiono magazyn energii o mocy 6 MW (nie podano jego pojemności).

gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o