Lotniczy gigant wchodzi w stacjonarne magazyny energii

Lotniczy gigant wchodzi w stacjonarne magazyny energii
Fot. Lockheed Martin

Lockheed Martin zrealizował we współpracy z jednym z amerykańskich deweloperów farm fotowoltaicznych 12 projektów solar-puls-storage, w których wykorzystano jego bateryjne magazyny energii.

Instalacje solar-plus-storage, dla których magazyny energii dostarczył amerykański gigant, mają produkować energię, którą wykorzysta działający w Karolinie Północnej operator Brunswick Electric Membership Corporation (EMC). Jego klienci mają skorzystać na ograniczeniu kosztów energii zwłaszcza w porze szczytowego zapotrzebowania.

Zbliżamy się do punktu, w którym wiele nowych projektów fotowoltaicznych będzie wyposażanych z założenia w magazyny energii – komentuje Brian Knowles z Cypress Creek Renewables, dewelopera projektów PV, w których wykorzystano urządzenia Lockheed Martin.

REKLAMA

Na początku tego roku Cypress Creek podał, że jego spółka odpowiedzialna za EPC przekroczyła poziom 1 GW zainstalowanych przez mocy, z czego 80 proc. uruchomiono tylko w ubiegłym roku. Amerykański deweloper podaje, że w trakcie budowy tych elektrowni fotowoltaicznych pracę znalazło w sumie ok. 9 tys. osób. Sam deweloper ma na koncie realizację projektów fotowoltaicznych o mocy ponad 2,2 GW.

REKLAMA

Wcześniej Lockheed Martin dostarczył magazyny energii m.in. do swojego centrum w Syracuse w stanie Nowy Jork. Zadaniem urządzeń o mocy 1 MW będzie ograniczenie rachunków za energię infrastruktury amerykańskiego koncernu, a jednocześnie świadczenie usług regulacyjnych dla stanowego operatora New York Independent System Operator (NYISO). Operatorem instalacji będzie amerykański oddział francuskiego koncernu energetycznego Engie.

Magazyny energii Lockheed Martin GridStar można skalować, tworząc z nich jednostki o mocy od 100 kW nawet do kilku MW. Urządzenia pracują w środowisku AC-AC.

red. gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.