Ta instalacja przejmie miano największego na świecie BESS
W Australii w ubiegłym tygodniu amerykańska Tesla uruchomiła oficjalnie największy na świecie bateryjny magazyn energii. Na różnym etapie przygotowania jest kilka jeszcze większych projektów. Najszybciej uruchomiony powinien zostać wielki magazyn energii w Korei Południowej.
Obecnie największy na świecie bateryjny magazyn energii (Battery Energy Storage System, BESS) o mocy 100 MW i pojemności 129 MWh powstał w stanie Południowa Australia. We wrześniu ubiegłego roku ekstremalne burze uszkodziły tam infrastrukturę sieciową, pozostawiając bez dostępu do energii elektrycznej 1,7 mln mieszkańców. Kolejny blackout nawiedził południowy australijski stan na początku tego roku. W efekcie władze australijskiego stanu szybko przystąpiły do działań mających poprawić bezpieczeństwo energetyczne, m.in. dzięki budowie magazynów energii.
Teraz, zaledwie kilka miesięcy od rozstrzygnięcia przetargu na budowę wielkiego magazynu energii w Południowej Australii, rozpoczął on pracę, gromadząc energię z należącej do francuskiego dewelopera Neoen farmy wiatrowej Hornsdale.
Magazyn w Południowej Australii stał się największym na świecie bateryjnym urządzeniem do gromadzenia energii. To miano wcześniej dotyczyło instalacji o mocy 80 MW zrealizowanej w Kalifornii również przez Teslę.
Wkrótce jednak miano największego bateryjnego magazynu energii przejmie instalacja powstająca w Ulsan w Korei Południowej.
Koreański Hyundai Electric & Energy Systems buduje litowo-jonowy magazyn energii, którego moc docelowo wyniesie aż 150 MW (nie podano pojemności). W przeciwieństwie do innych projektów magazynów energii na podobną lub nawet dużo większą skalę, powstanie tego magazynu energii wydaje się przesądzone. Koreańczycy zapowiadają jego uruchomienie w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Magazyn energii zostanie wykonany dla koncernu Korea Zinc i stanie na terenie należącej do niego rafinerii. Kontrakt na budowę ogromnego magazynu energii opiewa na 50 mld wonów, czyli około 160 mln złotych.
Dla firmy Hyundai Electric to kolejny kontrakt na budowę dużego bateryjnego magazynu energii również w portowym koreańskim mieście Ulsan. Zaledwie kilka tygodni wcześniej koreańska firma poinformowała o budowie magazynu energii o pojemności 50 MWh dla Hyundai Heavy Industries. Ta inwestycja miała kosztować 24,6 mld wonów.
Hyundai Heavy Industries szacuje, że dzięki temu magazynowi energii, a także dzięki równoczesnemu wdrożeniu systemu zarządzania energią, uda mu się obniżyć koszty zakupu energii o 15 proc., co miałoby się przełożyć na roczne oszczędności rzędu aż około 15 mld wonów.
Według koreańskiego rządu, inwestycje w bateryjne magazyny energii w pierwszej połowie 2017 r. odpowiadały pojemności 89 MWh wobec magazynów o pojemności 55 MWh, które zrealizowano w Korei Płd. w całym ubiegłym roku.
Seul chce doprowadzić do zwiększenia wartości krajowego rynku magazynowania energii z około 300 mld wonów obecnie do 600 mld wonów w roku 2020. Przewiduje się m.in. wprowadzenie obowiązku montażu magazynów energii w nowych budynkach administracji rządowej.
W ubiegłym roku koreański rząd zapowiedział, że do roku 2020 przeznaczy na rozwój OZE około 42 bln wonów (według aktualnego kursu około 140 mld zł), co ma skutkować inwestycjami w moce rzędu 13 GW. W tej sumie około 4,5 bln wonów ma wesprzeć budowę magazynów energii. Jednocześnie Seul podniósł cel w zakresie udziału OZE w krajowym miksie energii do roku 2020 do poziomu 7 proc.
red. gramwzielone.pl
