Bezprzekładniowe turbiny Siemensa. Przyszłość morskich elektrowni wiatrowych?
{więcej}U Wybrzeży Wielkiej Brytanii zakończyła się instalacja dwóch innowacyjnych, bezprzekładniowych turbin wiatrowych.
Turbiny zainstalowano na morskiej farmie wiatrowej Gnfleet Sands, która jest budowana przez duńską firmę DONG Energy. Elektrownie wiatrowe, które zainstalowano na głębokości 13 metrów, 8,5 km od brzegu, dostarczył Siemens. Rozpoczęcie ich pracy przewidziano na wiosnę br., a w ciągu pierwszych dwóch lat pracy będą przechodziły okres testów. Wcześniej bezprzekładniowe turbiny Siemensa były testowane na lądzie w duńskim mieście Hovsore.
Siemens gwarantuje, że żywotność bezprzekładniowych elektrowni wiatrowych wyniesie około 25 lat. Niemiecki producent w ubieglym roku podpisał umowę z DONG-iem na dostawę 300 morskich elektrowni wiatrowych. Zamówienie ma być zrealizowane w latach 2014-2017. Niemcy w najbliższym czasie chcą zainstalować kolejne testowe turbiny – m.in. w Danii, Niemczech i Holandii, a zebrane wyniki ich pracy posłużą do opracowania finalnego modelu bezprzekładniowej turbiny, który trafi do seryjnej produkcji.
Niemiecki producent jest przekonany, że bezprzekładniowe turbiny to przyszłość morskiej energetyki wiatrowej i dzięki nim uzyska przewagę na rynku producentów morskich elektrowni wiatrowych, na którym swoje turbiny o mocy przekraczającej 6 MW oferuje już REpower, a wkrótce dołączyć do niego może duński Vestas, francuski Alstom, hiszpańska Gamesa czy chiński Sinovel.
gramwzielone.pl
