Zielone światło dla wielkiej farmy wiatrowej na Bałtyku

Zielone światło dla wielkiej farmy wiatrowej na Bałtyku
Fot. Vattenfall

Szwedzki koncern energetyczny Vattenfall podjął finalną decyzję inwestycyjną w zakresie budowy morskiej farmy wiatrowej Kriegers Flak. Po uruchomieniu powinna to być największa farma wiatrowa na Morzu Bałtyckim.

Vattenfall zbuduje w odległości około 15-40 km od duńskiego wybrzeża wielką morską farmę wiatrową Kriegers Flak. Jej moc wyniesie 605 MW, na co złożą się 72 turbiny Siemens Gamesa o jednostkowej mocy 8 MW, które staną na głębokościach 15-30 metrów.

Uruchomienie produkcji energii ma nastąpić przed końcem 2021 r., a do tego czasu na Morzu Bałtyckim nie powstaną jeszcze większe farmy wiatrowe.

REKLAMA

Realizacja tej inwestycji to efekt wygranej w aukcji, którą duńskie władze przeprowadziły dwa lata temu. Vattenfall zaproponował w niej premię na poziomie 49,9 EUR/MWh, czyli 58 proc. poniżej wartości referencyjnej określonej na 120 EUR/MWh.

Duńskie władze zakontraktowały wówczas zakup 30 TWh energii elektrycznej. Szacuje się, że taki wolumen produkcji powinien zostać osiągnięty po 12 latach od uruchomienia generacji. Wsparcie zostanie przyznane przez duńskie władze jako premia ponad cenę energii na rynku Nord-Pool.

Jeszcze przed podjęciem finalnej decyzji inwestycyjnej Vattenfall pozyskał pierwszego klienta na zakup części energii z Kriegers Flak. Około 1/5 energii z ogromnej farmy wiatrowej kupi działający w branży farmaceutycznej duński koncern Novo Nordisk oraz należąca do tego samego holdingu Novo Holdings A/S firma Novozymes.

W trakcie budowy jest już infrastruktura przesyłowa, która odbierze energię produkowaną na Kriegers Flak, ale także na położonej w niemieckiej części Bałtyku farmie wiatrowe Baltic 2 o mocy 288 MW, przy okazji tworząc interkonektor między niemieckim i duńskim systemem elektroenergetycznym.

Wcześniej, w roku 2020, Szwedzi mają uruchomić dwie inne farmy wiatrowe znajdujące się na duńskich wodach terytorialnych. Chodzi o dwie przybrzeżne farmy wiatrowe Vesterhav Syd & Nord, które powstaną w duńskiej części Morza Północnego, w odległości od 4 do 10 km od wybrzeża. Ich moc wyniesie w sumie ok. 345 MW, na co złoży się 41 turbin Siemens Gamesa o jednostkowej mocy 8,4 MW.

REKLAMA

W tym przypadku Vattenfall zabezpieczył prawo do sprzedaży energii, wygrywając aukcję przeprowadzoną w roku 2016, w której zaproponowano cenę za energię wynoszącą ok. 64 EUR/MWh.

Przeciętny stopień wykorzystania mocy, tzw. capacity factor, ma w ich przypadku wynieść średnio około 52 proc., a razem powinny produkować w skali roku ok. 1,57 TWh energii elektrycznej.

Vattenfall zakłada, że uruchomienie tych dwóch farm wiatrowych zwiększy produkcję energii wiatrowej w duńskiej energetyce o ponad 10 procent.  Co ciekawe, szwedzki koncern udostępni w przypadku projektów Vesterhav Syd oraz Vesterhav Nord możliwość sprzedaży udziałów mieszkańcom części wybrzeża, przy którym staną wiatraki.

Budowa wszystkich trzech farm wiatrowych ma kosztować w sumie 1,7 mld euro.

Szwedzki koncern jest ponadto w trakcie budowy u wybrzeży Danii także innej farmy wiatrowej, Horns Rev 3 mocy 406 MW, dla której w 2015 roku zabezpieczono cenę energii wynoszącą około 100 EUR/MWh. Ta farma wiatrowa zostanie uruchomiona w przyszłym roku i ma pracować przy średnim capacity factor rzędu 50 proc.

Tuż przed świętami na Horns Rev 3 pracę i dostarczanie energii do sieci rozpoczęła pierwsza turbina z planowanych 49 elektrowni wiatrowych o jednostkowej mocy 8,4 MW, które będą oddalone od duńskiego wybrzeża o 25-40 km i które mają produkować rocznie ok. 1,7 TWh energii elektrycznej, co odpowiada rocznemu zapotrzebowaniu na prąd 425 tys. duńskich gospodarstw domowych.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o