Innogy Polska kontraktuje energię z farm wiatrowych

Innogy Polska kontraktuje energię z farm wiatrowych
Fot. Innogy

Dzięki zawartym umowom Innogy Polska S.A. może zwiększyć udział energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych o ilość odpowiadającą zapotrzebowaniu 40 tysięcy gospodarstw domowych w Polsce.

Umowy podpisane między Innogy Polska oraz spółkami Elektrownia Wiatrową Zonda oraz Elektrownia Wiatrowa EOL, których właścicielem jest WPM Mosty Sp. z o.o. sp. k. – jak zapewnia Innogy – pozwolą mu zwiększyć bezpieczeństwo dostaw, a także zdywersyfikują bazę dostawców energii.

Do grupy Innogy w Polsce należy już osiem farm wiatrowych o łącznej mocy ponad 220 MW. Okazję do rozbudowy tego potencjału dała ostatnia, przeprowadzona w ubiegłym miesiącu aukcja wiatrowo-fotowoltaiczna dla projektów o jednostkowej mocy ponad 1 MW.

REKLAMA

Tę aukcję wygrały m.in. dwa projekty farm wiatrowych zgłoszonych przez polski oddział niemieckiej grupy energetycznej. Chodzi o projekty Żukowice o mocy 33 MW oraz Dolice o mocy 52,2 MW.

REKLAMA

Ponadto spółka Innogy Renewables Polska informowała kilka tygodni temu o rozpoczęciu budowy pierwszej farmy fotowoltaicznej. Chodzi o projekt zlokalizowany w Nowym Stawie, w pobliżu już działającej farmy wiatrowej Innogy, którego docelowa moc ma wynieść 594 kW. Uruchomienie produkcji energii ma nastąpić na początku 2019 r.

Innogy Polska z roku na rok sukcesywnie zwiększa ilość energii pozyskiwanej ze źródeł odnawialnych. Oprócz nabywania energii pochodzącej z farm wiatrowych grupy, Innogy Polska równie aktywnie działa na rynku hurtowym, intensyfikując zakupy bezpośrednio od wytwórców energii elektrycznej – komentuje Piotr Grzejszczak, senior manager z Innogy Polska S.A.

W kolejnych latach Innogy Polska ma kontynuować strategię polityki współpracy z wytwórcami energii elektrycznej, zarówno w przypadku małych instalacjach biogazowych czy kogeneracyjnych, jak również z właścicielami dużych farm wiatrowych i fotowoltaicznych.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.