7 GW w projektach wiatrowych, część można przekształcić w PV

7 GW w projektach wiatrowych, część można przekształcić w PV
Foto. EDP Renovaveis

Instytut Energetyki Odnawialnej policzył, że na polskim rynku energetyki wiatrowej funkcjonują 583 projekty o łącznej mocy nawet około 7 GW. Jednak tylko część tych projektów ma szansę na realizację w obecnych uwarunkowaniach prawnych.

Zdaniem Instytutu, na krajowym rynku jest ok. 6 GW w projektach wiatrowych z umowami przyłączeniowymi, w tym dla ok. 2 GW inwestorzy posiadają ważne pozwolenia na budowę.

Część projektów z ważnym pozwoleniami budowlanymi może zagospodarować przeprowadzona tydzień temu aukcja, w której wsparciem w postaci gwarantowanej ceny energii mogą zostać objęte projekty farm wiatrowych o mocy nawet około 1 GW.

REKLAMA

Na razie nie wiadomo, ile z projektów wiatrowych dzięki ostatniej aukcji przejdzie do etapu budowy i uruchomienia wytwarzania. Póki co musimy czekać na ogłoszenie wyników tej aukcji przez Urząd Regulacji Energetyki.

REKLAMA

W obecnej sytuacji prawnej trudno oczekiwać uruchomienia farm wiatrowych, dla których inwestorom nie udało się zabezpieczyć wszystkich pozwoleń do czasu przyjęcia w 2016 r. ustawy „odległościowej”, która zablokowała możliwość realizacji projektów nieposiadających pozwolenia na budowę.

Biorąc pod uwagę uzupełnianie się w ciągu doby lub roku profili produkcji energii słonecznej i wiatrowej, pozostałe projekty wiatrowe można przekształcić na projekty fotowoltaiczne bez uszczerbku dla stabilności sieci, trzeba tylko odpolitycznienia decyzji przyłączeniowych i lokalizacyjnych – te nie powinny wykluczać tanich źródeł OZE, w tym obecnie przede wszystkim wiatrowych – które powinny być oparte na wiedzy technicznej, realnym potencjale i wpływie nowych źródeł energii na koszty energii elektrycznej. Projekty te mogłyby uzyskać wsparcie w systemie aukcyjnym lub też mogłyby być rozwijane na warunkach rynkowych – komentuje Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

– Ponadto brakuje kompleksowego, profesjonalnego sieciowego studium „przyłączeniowego” dla OZE. Oprócz potencjału tkwiącego w projektach wiatrowych rozwijane są też projekty elektrowni słonecznych. Tych jest ponad 2 GW. Na tym nie koniec. Kompatybilność profili słonecznych i wiatrowych daje możliwość przyłączania niemal równoważnych mocy słonecznych w punktach sieci, gdzie już na terenie całego kraju działają wiatraki (w Polsce to ok. 5,9 GW). Mówimy więc o możliwym bieżącym potencjale kilku GW fotowoltaiki, które można w Polsce przyłączyć do sieci do 2022 r. – dodaje Grzegorz Wiśniewski.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o