Duńczycy sprzedali ostatnie wiatraki w Polsce za 0,5 mln euro
Duński fundusz Athena Investments jeszcze kilka lat temu posiadał w naszym kraju farmy wiatrowe o łącznej mocy ponad 120 MW. Teraz opuszcza nasz rynek po sprzedaży posiadanych jeszcze w Polsce ostatnich dwóch wiatraków.
Fundusz Athena Investments – funkcjonujący wcześniej jako Greentech Energy Systems A/S – poinformował o sprzedaży znajdującej się w naszym kraju, niewielkiej farmy wiatrowej. Wiatraki wchodzące w jej skład zostały uruchomione już ponad dekadę temu i pozostawały jedynymi aktywami funduszu po sprzedaży pozostałych polskich aktywów firmie EDF.
Inwestycja, o której mowa, składa się z dwóch turbin Enercona o łącznej mocy 1,6 MW, które rozpoczęły produkcję energii w sierpniu 2006 r.
Farma wiatrowa Połczyno została objęta systemem wsparcia w postaci zielonych certyfikatów, stanowiących podstawowe źródło przychodów inwestora obok sprzedaży energii elektrycznej.
Wiatraki wchodzące w skład farmy wiatrowej Połczyno wyprodukowały w pierwszych trzech kwartałach 2018 roku 1,754 GWh energii elektrycznej w porównaniu do 2,103 GWh wyprodukowanych w analogicznym okresie 2017 r.
Transakcja ma zostać sfinalizowana jeszcze w tym kwartale, po spełnieniu warunków zapisanych w umowie. Duński fundusz nie ujawnił, kto jest nabywcą wiatraków.
Wcześniej fundusz Athena Investments posiadał w naszym kraju także inne aktywa w energetyce wiatrowej, które jednak w roku 2016 sprzedał francuskiemu EDF Energies Nouvelles. Tamta transakcja objęła farmy wiatrowe Parnowo, Ustka, Puck i Smolęcin, których łączna moc wynosi 120 MW.
Athena Investments posiada obecnie farmy wiatrowe zlokalizowane we Włoszech (192,2 MW) i Hiszpanii (30 MW), a także farmy fotowoltaiczne w tych samych krajach o mocy odpowiednio 31 MW i 9,8 MW.
W pierwszych trzech kwartałach br. duński fundusz wyprodukował ze źródeł odnawialnych ogółem 275,2 GWh energii elektrycznej wobec 284,02 GWh wytworzonych z OZE przed rokiem.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
