Portugalczycy szykują się na polskie aukcje

Portugalczycy szykują się na polskie aukcje
Fot. EDPR

Wywodzący się z Portugalii koncern, który należy do największych producentów energii wiatrowej w Polsce, może znowu wrócić do inwestowania w naszym kraju. EDPR sygnalizuje udział w najbliższych aukcjach, a w bardziej odległej perspektywie może włączyć się w budowę farm wiatrowych na Bałtyku. Zostajemy w Polsce i chcemy nadal tu inwestować zapewnił wczoraj w Warszawie szef EDPR Joao Manso Neto.

W naszym kraju EDPR posiada farmy wiatrowe o łącznej mocy 418 MW, w tym największą w Polsce farmę wiatrową o mocy 120 MW, którą uruchomiono w 2006 r. w Margoninie w woj. wielkopolskim. Ostatnie wiatraki portugalski koncern uruchomił w naszy kraju jednak kilka lat temu, jeszcze w systemie zielonych certyfikatów. Realizację kolejnych projektów uniemożliwił brak dostępnych mechanizmów wsparcia dla energetyki wiatrowej.

Portugalczycy podali wcześniej, że na energii wiatrowej wyprodukowanej w naszym kraju w 2017 roku – w ilości 1,093 TWh – zarobili w ubiegłym roku 68,1 mln euro wobec 70,9 mln euro w roku 2016. Gorszy wynik sprzedaży to efekt niższych przychodów, które EDPR uzyskał ze sprzedaży energii i zielonych certyfikatów. Przeciętny przychód uzyskany na MWh energii w Polsce wyniósł w ubiegłym roku 62,2 EUR wobec 74,5 EUR w roku 2016.

REKLAMA

Teraz wiatrowe portfolio EDPR w Polsce mogą zwiększyć farmy wiatrowe, które powstaną na skutek wygranych aukcji, których organizację na przyszły miesiąc zapowiedział Urząd Regulacji Energetyki.

Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji, ale jest bardzo prawdopodobne, że weźmiemy udział w aukcji dla nowych projektów wiatrowych. Mamy na etapie przygotowań projekty o łącznej mocy kilkuset MW. Musimy jednak przeanalizować, czy mają wszystkie potrzebne pozwolenia, czy są wystarczająco konkurencyjne, czy to odpowiedni moment – Polska Agencja Prasowa cytuje wczorajszą wypowiedź szefa EDPR Joao Manso Neto.

Prezes portugalskiego koncernu określił jako korzystny obecnie wdrażany w naszym kraju aukcyjny system wsparcia, zwraca jednak uwagę na problem z uzyskiwaniem pozwoleń na budowę farm wiatrowych.

Wiadomo, że EDPR mógłby zgłosić się do aukcji z projektami farm wiatrowych, nie zamierza natomiast oferować energii z elektrowni fotowoltaicznych – mimo, że stawia je na innych rynkach, na których jest obecny.

Portugalczycy wyrażają też zainteresowanie inwestycjami w energetykę wiatrową w polskiej części Morza Bałtyckiego, a do takich projektów mogliby wnieść spore doświadczenie zdobyte przy realizacji innych projektów offshore.

REKLAMA

Zainteresowanie inwestycjami w farmy wiatrowe na Bałtyku EDPR sygnalizował już zresztą kilka lat temu, gdy umożliwiono wydawanie pozwoleń na wznoszenie sztucznych wysp na Bałtyku, a inwestorzy zaczęli rezerwować pierwsze lokalizacje.

Obecnie portugalski koncern szykuje się do budowy – we współpracy m.in. z francuskim Engie i japońskim Mitsubishi – gigantycznej morskiej farmy wiatrowej Moray East, której moc wyniesie aż 950 MW i która ma powstać na Morzu Północnym w odległości około 20-30 km od szkockiego wybrzeża, na głębokościach sięgających ok. 35-50 metrów. Złożą się na nią turbiny MHI Vestas o jednostkowej mocy aż 9,5 MW.

Realizacja projektu Moray East to efekt wygranej, ubiegłorocznej aukcji, którą przeprowadziły brytyjskie władze. Zaproponowana cena za energię wyniosła 57,5 GBP/MWh. 

Ostatnio EDPR podał wyniki produkcji energii za pierwszą połowę 2018 r. Wynika z nich, że portugalski koncern wyprodukował w tym czasie 15,45 TWh energii odnawialnej, czyli o 6 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2017 r. – mimo wyższej generacji odnotowanej w pierwszym kwartale br.

Na koniec pierwszej połowy 2018 r. portugalski koncern posiadał OZE o łącznej mocy około 11 GW – w tym ok. 5,2 GW w Europie i 5,8 GW w Ameryce.

Przychody EDP Renewables zatrudniającego około 1,22 tys. pracowników za 2017 rok wyniosły 1,827 mld euro wobec 1,651 mld euro rok wcześniej. Zysk netto wyniósł 276 mln euro wobec 56 mln euro w roku 2016.

Portugalska grupa EDP, do której należy EDPR, dostarcza energię elektryczną dla około 10 mln klientów, a także gaz dla ok. 1,6 mln odbiorców. Posiada ponadto sieci energetyczne o długości 330 tys. km. Wszystkie elektrownie OZE należące do Portugalczyków w ubiegłym roku wyprodukowały 27,6 TWh energii elektrycznej. 

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.