GE rzuca wyzwanie producentom wiatraków. 5,3 MW na lądzie

GE rzuca wyzwanie producentom wiatraków. 5,3 MW na lądzie
General Electric

Na początku tego roku amerykański General Electric informował o rozpoczęciu prac nad budową największej morskiej turbiny wiatrowej. Teraz Amerykanie zapowiedzieli wdrożenie na rynek przeznaczonej do pracy na lądzie elektrowni wiatrowej o mocy przekraczającej o ponad 1 MW jednostkową moc największych wiatraków oferowanych przez konkurencję.

General Electric szykuje mocny akcent na rozpoczynające się dzisiaj w Hamburgu targi przemysłu energetyki wiatrowej WindEnergy Hamburg 2018.

GE ma zaprezentować podczas tej imprezy swoją największą turbinę przeznaczoną do pracy na lądzie, o mocy aż 5,3 MW, zbudowaną na platformie, którą nazwano Cypress.

REKLAMA

Turbina Cypress 5.3-158 ma wykorzystać sprawdzone technologie z mniejszych turbin z rodziny 2 MW i 3 MW, których Amerykanie dostarczyli dotąd na łączną moc niemal 20 GW, a także ma bazować na rozwiązaniach zastosowanych w turbinie o mocy 4,8 MW-158, której budowę GE finalizuje w swoim zakładzie w Salzbergen w Niemczech.

Amerykanie wyliczają, że nowa turbina o mocy 5,3 MW powinna wyprodukować w całym okresie funkcjonowania o około 50 proc. energii więcej niż mniejsze turbiny GE z rodziny 3 MW.

Wprowadzając na rynek lądową turbinę o tak dużej mocy, GE wyprzedzi innych największych producentów wiatraków. Moc największej lądowej turbiny oferowanej przez duński Vestas sięga 4,2 MW, a wiatraki o podobnej, maksymalnej mocy oferują niemieccy producenci Senvion czy Enercon.  

GE podaje, że w nowej elektrowni wiatrowej zostaną wykorzystane, wyprodukowane według nowego konceptu, dwuczęściowe łopaty. Takie rozwiązanie ma ułatwić kwestie logistyczne dzięki możliwości złożenia łopat na miejscu inwestycji. Ponadto umożliwi ich wydłużenie, co będzie oznaczać większą generację i obniżenie kosztów produkcji energii.  

REKLAMA

W budowie innowacyjnych łopat amerykańskiemu koncernowi z pewnością pomogło przejęcie w ubiegłym roku duńskiego producenta łopat wiatrowych LM Wind Power, posiadającego swój zakład produkcyjny m.in. w Goleniowie k. Szczecina.

Wcześniej w tym roku GE zelektryzowało branżę wiatrową, zapowiadając wprowadzenie na rynek największej morskiej turbiny wiatrowej o mocy 12 MW, czyli o ok. 4 MW większej niż moc największych wiatraków instalowanych obecnie na morzu.

Model Heliade-X o mocy 12 MW ma produkować średnio o 45 proc. więcej energii niż obecnie dostępne, największe turbiny wiatrowe, dostarczając w skali roku około 67 GWh energii elektrycznej i pracując przy średnim współczynniku wykorzystania mocy aż 67 proc. – takie wartości GE przyjmuje dla „typowej” lokalizacji na morskie wiatraki w niemieckiej części Morza Północnego.

Wielka turbina ma być umiejscowiona na wieży wystającej ponad poziom morza na 260 metrów i posiadać łopaty o długości 107 metrów.

Amerykanie zakładają, że będą w stanie dostarczyć takie turbiny na rynek w roku 2021. Na rozwój projektu Heliade-X mają wydać w ciągu najbliższych trzech-pięciu lat 400 mln dolarów.

gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.