Finowie szykują kolejną farmę wiatrową bez subsydiów

Finowie szykują kolejną farmę wiatrową bez subsydiów
Foto. Statkraft

W Finlandii szykowany jest projekt farmy wiatrowej, która ma funkcjonować bez państwowego wsparcia i gwarancji sprzedaży energii. To już drugi ogłoszony w ostatnim czasie taki projekt, który będzie realizowany w tym kraju.

W tym miesiącu w gminie Isojoki położonej w zachodniej części Finlandii ma się rozpocząć budowa farmy wiatrowej, która będzie sprzedawać energię na wolnym rynku, bez jakichkolwiek gwarancji przychodów ze strony państwa.

Tę inwestycję zrealizuje lokalny deweloper CPC Finland należący do niemieckiej grupy CPC.

REKLAMA

Wiadomo, że inwestycja będzie się składać z 50 elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 50 MW. Ich uruchomienie powinno nastąpić jesienią przyszłego roku.

„Montel” podaje, że warunkiem uruchomienia tej inwestycji było podpisanie komercyjnej umowy na sprzedaż energii. Inwestor nie wymienia jednak firmy, która kupi całą energię z farmy wiatrowej w Isojoki.

Wcześniej, w maju br., o budowie farmy wiatrowej bez publicznych gwarancji sprzedaży energii poinformował inny fiński deweloper TuuliWatti, który planuje budowę na północy Finlandii farmy wiatrowej o mocy 21 MW, która będzie się składać z pięciu turbin Vestas V150 o jednostkowej mocy 4,2 MW. Ich dostawę zaplanowano na przyszły rok.

REKLAMA

Fiński deweloper ocenił, że w przypadku tego projektu przeciętny koszt produkcji energii wyniesie poniżej 30 EUR/MWh.

Tymczasem jak wynika z ostatnich danych Eurostatu, przeciętne ceny energii elektrycznej w hurcie w Finlandii kształtowały się w pierwszym kwartale 2018 r. na poziomie 42 EUR/MWh.

Ostatnio fiński rząd zapowiedział organizację dużych, neutralnych technologicznie aukcji, w których co roku będzie kupować około 1,4-2 TWh energii elektrycznej. Przyjęto, że cena referencyjna, której nie będą mogli przekroczyć oferenci, wyniesie 53,5 EUR/MWh, z wyłączeniem energetyki wodnej.

Finlandia nie powinna mieć problemu z realizacją unijnego celu OZE na rok 2020.

Jak wynika z ostatnich danych Eurostatu, w 2016 r. Finowie pokrywali ze źródeł odnawialnych 38,7 proc. swojej konsumpcji energii w elektroenergetyce, cieple i transporcie. Tymczasem wyznaczony dla tego kraju cel na 2020 r. wynosi 38 proc.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.