Przemysł wiatrowy wchodzi do Rosji. Pierwsi Duńczycy

Przemysł wiatrowy wchodzi do Rosji. Pierwsi Duńczycy
Foto. MHI-Vestas press

Przemysł wiatrowy dociera do Rosji. Największy na świecie producent wiatraków, jako pierwsza zagraniczna firma z branży wiatrowej, uruchomił tam swoją fabrykę. Bez udziału komponentów produkowanych w Rosji, realizowane tam inwestycje w OZE nie mogą zostać objęte krajowym systemem wsparcia.

We wrześniu ubiegłego roku Vestas podpisał porozumienie z władzami rosyjskiego Uljanowska, miasta położonego w południowo-zachodniej Rosji. Celem umowy miało być uruchomienie produkcji elementów elektrowni wiatrowych.

Tymczasem teraz Duńczycy uruchomili oficjalnie zakład w Niżnym Nowogrodzie, mieście położonym w połowie drogi między Moskwą i Kazaniem, w którym będą produkować gondole do swoich turbin o jednostkowej mocy ok. 4 MW.

REKLAMA

Pracę w rosyjskim zakładzie Vestasa znalazło – według rosyjskiego stowarzyszenia branży wiatrowej RAWI – około 50 osób.

Wiadomo, że to nie koniec inwestycji w produkcję urządzeń dla energetyki wiatrowej, które Vestas będzie wytwarzać w Rosji. W planach jest uruchomienie fabryki łopat wiatrowych w Uljanowsku, a także produkcji wież wiatrowych w Rostowie.

O popyt na urządzenia wytwarzane w Rosji Vestas nie musi się martwić. Wiadomo, że pierwsze wyprodukowane tam gonole wejdą w skład farmy wiatrowej o mocy 50 MW, która powstanie w rejonie Uljanowska i którą zbuduje spółka utworzona przez fiński koncern energetyczny Fortum i rosyjski koncern Rusnano.

W czerwcu 2017 roku Rosjanie rozstrzygnęli wielką aukcję, której przedmiotem były licencje na moce OZE wynoszące niemal 2,5 GW. Jej największym beneficjentem okazało się joint venture utworzone przez mające po 50 proc. Fortum i Rusnano.

REKLAMA

Obie firmy zyskały prawo do sprzedaży energii po cenie gwarantującej określoną stopę zwrotu z projektów wiatrowych o łącznej mocy aż 1 GW. W sumie fińsko-rosyjskie konsorcjum ma zbudować w Rosji 26 farm wiatrowych. Sprzedaż energii ma odbywać się po stawkach rzędu 115-135 EUR/MWh – o takich poinformował Fortum.

Elektrownie wiatrowe ma dostarczyć właśnie Vestas, który zyskał status preferowanego dostawcy dla tych inwestycji.

Na uruchomienie produkcji wiatraków lub ich komponentów na terenie Rosji, a następnie na wybudowanie farm wiatrowych zwycięzcy ostatniej aukcji mają czas do 2022 r.

Zgodnie z zasadami rosyjskiego systemu aukcyjnego wygrani aukcji otrzymają kontrakty na zakup energii na 15 lat. Warunki umów zawartych z państwem rosyjskim mają gwarantować inwestorom 14-procentową stopę zwrotu.

RAWI informuje, że plany uruchomienia produkcji komponentów elektrowni wiatrowych w Rosji mają także inni potentaci przemysłu wiatrowego – Siemens Gamesa, a także niemiecki Enercon – za pośrednictwem przejętej w ubiegłym roku, wywodzącej się z Holandii firmy Lagerwey, która w ubiegłym roku nawiązała współpracę z rosyjskim potentatem Rosatomem.

Rosatom informował na początku tego roku o podpisaniu umów z lokalnymi władzami dotyczących budowy farm wiatrowych o mocy 600 MW. Z tego 200 MW ma powstać na terenie położonego nad Morzem Czarnym Kraju Krasnodarskiego, gdzie prowadzone są już pomiary warunków wiatrowych. Inwestycje w wiatraki mają tam pochłonąć około 20,5 mld rubli, a uruchomienie produkcji energii ma nastąpić już w przyszłym roku. Natomiast 400 MW ma powstać na terenie położonego również na południowym zachodzie Rosji Kraju Stawropolskiego.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.