Pierwszy w Finlandii projekt OZE bez subsydiów. LCOE poniżej 30 EUR/MWh

Pierwszy w Finlandii projekt OZE bez subsydiów. LCOE poniżej 30 EUR/MWh
Fot. Statkraft

Fiński deweloper zapowiedział realizację pierwszej w Finlandii dużej instalacji OZE, która nie będzie wspierana subsydiami czy państwowymi gwarancjami. Niemal w tym samym czasie rząd tego kraju zapowiedział organizację dużych aukcji, w których nie będą jednak preferowane konkretne technologie.

Firma TuuliWatti podjęła finalną decyzję inwestycyjną w sprawie budowy na północy Finlandii farmy wiatrowej o mocy 21 MW, która będzie się składać z pięciu turbin Vestas V150 o jednostkowej mocy 4,2 MW. Ich dostawę zaplanowano na przyszły rok.

Wcześniej fiński inwestor zrealizował już projekty wiatrowe na łączną moc ok. 0,5 GW.

REKLAMA

Inwestycja zostanie zrealizowana mimo brako jakiegokolwiek publicznego wsparcia, a energia będzie sprzedawana wyłącznie na wolnym rynku, co – jak zapewnia TuuliWatti – czyni ten projekt pierwszą inwestycją OZE w Finlandii, która zostanie zrealizowana poza rządowym systemem wsparcia.

Deweloper zapewnia jednocześnie, że przeciętny koszt produkcji energii wyniesie poniżej 30 EUR/MWh.

REKLAMA

Jak mówi CEO fińskiej firmy, Jari Suominen, ten projekt „otwiera nową erę” . – Przygotowujemy się na czas neutralny technologicznie i kierowany siłami rynku, kiedy różne formy produkcji energii nie będą wspierane oddzielnymi zachętami – komentuje.

Niemal w tym samym czasie fiński rząd zapowiedział organizację dużych, neutralnych technologicznie aukcji, w których co roku będzie kupować około 1,4-2 TWh energii elektrycznej.

Przyjęto, że cena referencyjna, której nie będą mogli przekroczyć oferenci, wyniesie 53,5 EUR/MWh, z wyłączeniem energetyki wodnej.

Wiadomo, że udziałem w tych aukcjach zainteresowany jest m.in. estoński koncern energetyczny Eesti Energia, który od ubiegłego roku jest aktywny także w Polsce, handlując w naszym kraju energią i oferując małe instalacje fotowoltaiczne.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.