Czesi przejechali się na polskich wiatrakach

Czesi przejechali się na polskich wiatrakach
Daniel Beneš, CEO CEZ. Fot. CEZ

Kilka lat temu czeski koncern energetyczny CEZ wszedł na polski rynek wiatrowy przejmując spore portfolio projektów. Jednak jak dotąd żadnego jeszcze nie sfinalizował, a w ubiegłym roku wykonał spory odpis wartości tych projektów.

W 2012 r. CEZ przejął działającego w Polsce dewelopera farm wiatrowych Eco-Wind Construction z portfolio projektów na około 400 MW.

Późniejsze zamieszanie wokół nowego systemu wsparcia dla energetyki odnawialnej i wynikająca z niego niepewność co do sensu realizacji inwestycji wiatrowych sprawiły, że CEZ wstrzymał budowę wiatraków w naszym kraju, a dodatkowo w jego wiatrowy biznes w Polsce uderzyła wdrożona w 2016 roku tzw. ustawa odległościowa, która wyeliminowała z rynku projekty wiatrowe, dla których nie uzyskano do tamtego czasu pozwoleń na budowę.

REKLAMA

– Stabilność prawa i regulacji ma dla nas kluczowe znaczenie. Jako zagraniczny inwestor z dużym niepokojem patrzymy na pojawiającą się niepewność regulacyjną na rynku OZE. Rozdźwięk w komunikatach płynących ze strony rządu tym bardziej jest dla nas trudny do zrozumienia – mówił w czasie procedowania tej ustawy w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prezes Eco-Wind Construction Jaromír Pečonka.

Przyjęte w ostatnich latach regulacje, które mocno ograniczyły aktywność na polskim rynku wiatrowym, przełożyły się na odpisy wartości projektów wiatrowych realizowanych m.in. przez polskie koncerny energetyczne.

Teraz o odpisach wartości w polskich projektach wiatrowych informuje CEZ. Czeski portal ekonomiczny E15.cz podaje, że odpis za 2017 r. w tym zakresie wyniósł 372 mln czeskich koron, czyli ok. 61,6 mln zł.

W wypowiedzi cytowanej przez E15.cz szef czeskiego koncernu Daniel Beneš wskazuje na ustawę odległościową jako przyczynę utraty wartości wiatrowych aktywów w Polsce. 

CEZ ma posiadać w naszym kraju dwa projekty wiatrowe, których z rynku nie wykluczyła ustawa odległościowa, ze względu na ważne pozwolenia na budowę. Ich łączna moc sięga 40 MW i energię z nich Czesi będą mogli zaoferować w pierwszej wiatrowo-fotowoltaicznej aukcji dla nowych projektów o mocy powyżej 1 MW, która ma się odbyć w tym roku.

REKLAMA

Czeski portal zwraca przy tym uwagę, że CEZ inwestując w wiatraki, stracił nie tylko w Polsce. W Rumunii Czesi zbudowali kilka lat temu gigantyczną farmę wiatrową o mocy 600 MW. Uruchomili ją w sytuacji, gdy za produkcję energii z wiatru rumuński rząd oferował dwa certyfikaty/MWh, z których wartość każdego wynosiła ok. 100 euro. Później jednak Bukareszt zredukował wsparcie dla energetyki wiatrowej do jednego certyfikatu/MWh, a wartość samego certyfikatu znacząco spadła.

Z tego powodu w 2014 roku CEZ wykonał odpis wartości wynoszący aż 6,6 mld koron, dwa lata później odpisano 2,5 mld koron, a w ubiegłym roku jeszcze 142 mln koron.

CEZ należy w niemal 70-procentach do czeskiego państwa. Pozostałe udziały są przedmiotem obrotu na giełdzie. W ubiegłym roku wyprodukował 56 proc. energii elektrycznej wytworzonej w Czechach, gdzie posiada 12 elektrowni węglowych, 16 elektrowni wodnych, jedną elektrownię fotowoltaiczną, 1 elektrownię gazową oraz dwie elektrownie jądrowe.

Czesi posiadają też 11 elektrowni wiatrowych w Niemczech, dwie elektrociepłownie węglowe i dwie hydroelektrownie w Polsce, jedną elektrownię fotowoltaiczną w Bułgarii, a także farmę wiatrową oraz kilka elektrowni wodnych w Rumunii. CEZ zajmuje się też działalnością dystrybucyjną w Czechach, Rumuni i Bułgarii.

Łączna moc elektrowni czeskiego koncernu sięga 14,9 GW, z czego w dziale New Energy 1 GW. W ubiegłym roku CEZ wyprodukował 62,9 TWh energii elektrycznej.  

W 2017 r. CEZ wypracował przychody rzędu 201,9 mld koron (wzrost r/r o 1 proc.). Jego EBITDA sięgnęła 53,9 mld koron i była większa rok do roku o 7 proc., a zysk netto wzrósł o 30 proc. do 18 mld koron.

Wartość aktywów czeskiego koncernu została wyceniona na koniec 2017 roku na 626 mld koron, a jego kapitalizacja rynkowa wyniosła 265 mld koron. CEZ zatrudnia 29,7 tys. pracowników.

red. gramwzielone.pl