Najbardziej innowacyjna farma wiatrowa na morzu. Pierwsze efekty lepsze od oczekiwań

Najbardziej innowacyjna farma wiatrowa na morzu. Pierwsze efekty lepsze od oczekiwań
Pływająca farma wiatrowa Hywind. Fot. Statoil

Pierwsza komercyjna morska farma wiatrowa, na której elektrownie wiatrowe nie zostały przymocowane do morskiego dna, rozpoczęła produkcję energii kilka miesięcy temu. Teraz wiadomo, jakie są pierwsze efekty jej pracy.

Morska farma wiatrowa Hywind jest zlokalizowana w odległości 25 km od szkockiego miasta Peterhead. Składa się z sześciu turbin Siemens-Gamesa o łącznej mocy 30 MW, które mają produkować energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu 20 tys. gospodarstw domowych.

Za projektem Hywind stoją norweski koncern paliwowy Statoil oraz arabski fundusz Masdar. Statoil posiada 75 proc. udziałów, a Masdar 25 proc.

REKLAMA

Statoil informuje teraz o pozytywnych efektach pracy pływających wiatraków, które – jak zauważa – w pierwszych miesiącach pracowały bez zarzutów mimo wydarzeń związanych z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, takimi jak burze czy grudniowy sztorm Karolina, w czasie którego wiatr wiał z prędkością 160 km/h, a wysokość fal sięgała 8,2 metra.

Norweski koncern paliwowy zauważa, że w miesiącach zimowych, kiedy panują najlepsze warunki do produkcji energii wiatrowej, stopień wykorzystania mocy z morskich wiatraków z reguły wynosi ok. 45-60 proc. Tymczasem w pierwszych trzech miesiącach funkcjonowania, w okresie od listopada do stycznia, stopień wykorzystania mocy na pływającej farmie wiatrowej Hywind wynosił średnio 65 proc. Statoil podkreśla, że to wynik lepszy od prognoz.

REKLAMA

Budowa pływających farm wiatrowych ma zredukować koszty inwestycji w morskiej energetyce wiatrowej poprzez eliminację kosztów związanych z budową fundamentów. Deklarowanym przez Statoil celem jest zredukowanie kosztu energii z pływających farm wiatrowych do 40-60 euro/MWh do roku 2030. 

Dodatkowo pływające wiatraki będzie można stawiać na dużo głębszych wodach, na których budowa tradycyjnych morskich elektrowni wiatrowych byłaby nieopłacalna lub po prostu technicznie niemożliwa. Norweski koncern paliwowy szacuje ,że 80 proc. lokalizacji pod morskie farmy wiatrowe charakteryzuje się głębokościami powyżej 60 metrów, w których montaż tradycyjnych turbin nie jest możliwy

Wkrótce część produkowanej przez Hywind energii będzie gromadzona w specjalnie zbudowanym do tego celu bateryjnym magazynie energii, który będzie jednocześnie odpowiadał za regulację częstotliwości sieci.

Za dostawę magazynu energii o mocy 1 MW i pojemności 1,3 MWh w ramach projektu Statoil i Masdar o nazwie Batwind będzie odpowiadać Younicos – firma wywodząca się z Niemiec, a obecnie będąca częścią szkockiego koncernu Aggreko, która zajmuje się dostarczaniem gotowych rozwiązań z zakresu bateryjnego magazynowania energii.

Bateryjny magazyn energii zostanie dostarczony w dwóch kontenerach, które staną w Peterhead przy infrastrukturze odbierającej energię produkowaną na farmie wiatrowej Hywind, a jego uruchomienie ma nastąpić w II kwartale br.

red. gramwzielone.pl