PIGEOR zaprzecza zapewnieniom Energi ws. zielonych certyfikatów

PIGEOR zaprzecza zapewnieniom Energi ws. zielonych certyfikatów
Fot. Invenergy

Energa, która kilka miesięcy temu poinformowała o unieważnieniu zawartych przez nią umów na zakup zielonych certyfikatów, zapewniła ostatnio o prowadzeniu rozmów mogących zmierzać do renegocjacji tych umów. Teraz producenci energii z OZE, którzy dotąd sprzedawali ją Enerdze, zapewniają, że żadne rozmowy nie są prowadzone.

We wrześniu br. koncern energetyczny Energa unieważnił długookresowe umowy na zakup zielonych certyfikatów, uznając, że zostały one zawarte niezgodnie z prawem, nie dochowano bowiem niezbędnych – zdaniem Energi i reprezentującej ją kancelarii SMM Legal – procedur, z pominięciem trybu przetargowego określonego przepisami ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r.

Ponadto Energa zapowiedziała sądową batalię z producentami energii odnawialnej, ale także bankami, które sfinansowały ich inwestycje.

REKLAMA

 Wskutek wejścia w życie ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz w związku z podjęciem działań opisanych w niniejszym raporcie bieżącym, pozytywny wpływ na w pozostałym okresie obowiązywania umów jest szacowany na ok. 2,1 mld zł. Powyższe wyliczenia opierają się na założeniu wolumenu sprzedaży detalicznej na poziomie roku 2016 (19 TWh) oraz poziomu jednostkowej opłaty zastępczej w całym okresie obowiązywania umów w wysokości 43 zł/MWh – oświadczyła wówczas Energa.

W ubiegłym miesiącu „Rzeczpospolita” podała, powołując się na informacje uzyskane od kancelarii SMM Legal, która reprezentuje Energę w sporze z producentami energii z OZE, że Energa jest otwarta na rozmowy na temat renegocjacji kontraktów na zakup certyfikatów. Mecenas Przemysław Maciak z SMM Legal zastrzegł, że warunek to zbieżność cen kontraktowych z obecnie występującymi na rynku.

Kancelaria SMM Legal miała ponadto zapewnić, że rozmowy w sprawie renegocjacji umów na zakup zielonych certyfikatów są prowadzone.

REKLAMA

Teraz na te informacje odpowiada reprezentująca deweloperów wiatrowych Polska Izba Gospodarcza Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej, zaprzeczając stwierdzeniu, że Energa prowadzi rozmowy na temat renegocjacji kontraktów.

W związku z doniesieniami prasowymi, jakoby część z firm, z którymi we wrześniu b.r zarząd spółki Energa Obrót jednostronnie zerwał współpracę i zadecydował o nierealizowaniu wiążących umów na zakup tzw. zielonych certyfikatów, podjęła negocjacje w sprawie zawarcia nowych kontraktów, z upoważnienia 16 prywatnych kontrahentów Energi Obrót – reprezentujących instalacje o łącznej mocy zainstalowanej 381,6 MW – Polska Izba Gospodarcza Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej informuje, iż takie rozmowy się nie toczą – czytamy w oświadczeniu wysłanym do portalu Gramwzielone.pl przez PIGEOR.

W komentarzu PIGEOR czytamy ponadto, że „kontrahenci wyrażają głębokie zdziwienie tymi doniesieniami i odbierają je jako kolejną próbę zamazywania wobec opinii publicznej istoty rzeczy”.

Pełnomocnicy prawni potwierdzili w tym samym artykule prasowym, że Energa Obrót stoi na stanowisku, że nie można renegocjować umów nieważnych w świetle prawa – zauważa PIGEOR

Kontrahenci spółki Energa Obrót zapewniają, że umowy są nadal ważne, a żadna propozycja zmiany ich warunków nie została im przedstawiona, a także oczekują, że zarząd Energi Obrót „w trosce o interesy spółki wycofa się z tych szkodliwych dla niej i dla całej gospodarki działań, naruszających dobre obyczaje i prawo i powróci do realizacji zobowiązań”.

red. gramwzielone.pl