Wielkie zamówienie na morskie elektrownie wiatrowe

Wielkie zamówienie na morskie elektrownie wiatrowe
Fot. Vattenfall

Największy na świecie producent morskich elektrowni wiatrowych Siemens Gamesa zdobył zamówienie na turbiny o mocy niemal 1 GW. Wszstkie staną u wybrzeży Danii, przy czym część na Morzu Północnym, a część na Bałtyku.

Vattenfall poinformował o wyborze dostawcy elektrowni wiatrowych dla trzech projektów morskich farm wiatrowych, które powstaną u wybrzeży Danii. Chodzi o realizowany w duńskiej części Morza Bałtyckiego projekt Kriegers Flak o mocy aż 605 MW, a także o projekty Vesterhav Syd oraz Nord, które powstaną w duńskiej części Morza Północnego i których moc wyniesie w sumie 350 MW.

Wartość tych inwestycji wyceniana jest w sumie na około 1,7 mld euro, przy czym koszt w przypadku Kriegers Flak wyceniono na 1,1-1,3 mld euro.

REKLAMA

Turbiny dla tych inwestycji dostarczy Siemens Gamesa. Moc każdej z nich ma sięgać ok. 8 MW.

Realizacja tych projektów to efekt aukcji, które zorganizowały duńskie władze i w których bezkonkurencyjny okazał się Vattenfall, oferując najniższe ceny za energię.

W zorganizowanej w ubiegłym roku aukcji na projekt Kriegers Flak szwedzki koncern zaproponował cenę na poziomie 50 euro/MWh, a w przypadku wcześniejszych aukcji na Vesterhav Syd oraz Nord cena wyniosła 61 EUR/MWh.

Wówczas były to najniższe oferty za sprzedaż energii z morskich farm wiatrowych, jakie złożono w aukcjach dla offshore.

W przypadku aukcji na Kriegers Flak zakontraktowano zakup 30 TWh energii elektrycznej. Szacuje się, że taki wolumen produkcji powinien zostać osiągnięty po 12 latach od uruchomienia generacji. Wsparcie zostanie przyznane przez duńskie władze jako premia ponad uzyskaną cenę energii na rynku Nord-Pool.

W przypadku Kriegers Flak Siemens Gamesa dostarczy 72 turbiny, a w przypadku Vesterhav Syd oraz Nord zamówienie obejmie dostawę 41 turbin.

– Połączony zakup daje nam niższą cenę, co oznacza, że koszty budowy morskich farm wiatrowych zostaną zredukowane jeszcze bardziej – komentuje Gunnar Groebler, szef działu wiatrowego w Vattenfall.

REKLAMA

Instalacja turbin na farmach wiatrowych Vesterhav Syd oraz Nord ma się zakończyć w roku 2020, a na farmie wiatrowej Kriegers Flak – rok później.

Vattenfall jest w trakcie realizacji również innej farmy wiatrowej, która powstanie na duńskich wodach terytorialnych.

W 2015 r. Vattenfall wygrał również trzecią z organizowanych w Danii aukcji dla offshore, a w czerwcu 2016 r. podjął ostateczną decyzję o realizacji tej inwestycji (Final Investment Decision – FID).

Morska farma wiatrowa Horns Rev 3 o mocy 406 MW ma kosztować 1 mld euro, a jej uruchomienie przewidziano na 2018 r.

W ubiegłym miesiącu szwedzki koncern energetyczny Vattenfall poinformował o rozpoczęciu budowy tej morskiej farmy wiatrowej.

Farma wiatrowa Horns Rev 3 będzie się składać z 49 elektrowni wiatrowych, z których moc każdej wyniesie aż 8,3 MW. Wiatraki dostarczy duńsko-japońskie konsorcjum MHI Vestas

Przyznana przez duńskie władze taryfa za sprzedaż energii wyniosła w tym wypadku ok. 103 EUR/MWh. Koszt produkcji energii w ujęciu LCOE ma być znacząco niższy i wynieść, biorąc pod uwagę cały przewidziany okres funkcjonowania, ok. 85 EUR/MWh.

Duński potencjał OZE to przede wszystkim lądowe i morskie farmy wiatrowe. Ich moc wynosi w sumie ponad 4,89 GW, z czego 3,62 GW to farmy wiatrowe na lądzie, a 1,271 GW to farmy wiatrowe na morzu. 

Vattenfall informuje, że w latach 2016-2022 zainwestuje w duńskim sektorze energetyki wiatrowej w sumie 2,7 mld euro.

red. gramwzielone.pl