12,5 proc. kredytów wiatrowych BOŚ zagrożonych przez działania Energi

12,5 proc. kredytów wiatrowych BOŚ zagrożonych przez działania Energi
Daniel X. O'Neil, flickr cc

We wrześniu br. Energa Obrót poinformowała o zaprzestaniu realizacji umów na zakup zielonych certyfikatów od właścicieli farm wiatrowych. Wśród nich są klienci Banku Ochrony Środowiska, który ustosunkował się do zaistniałej sytuacji w raporcie finansowym za ostatni kwartał.

Pod koniec III kwartału br. zarząd Energa-Obrót SA podjął uchwałę o zaprzestaniu realizacji 150 umów na zakup zielonych certyfikatów, które zawarto z właścicielami farm wiatrowych w latach 2007-13. Zdecydowano jednocześnie o wszczęciu postępowań sądowych i arbitrażowych w celu ustalenia „nieistnienia stosunków prawnych”.

Energa-Obrót stanęła na stanowisku, że umowy są nieważne „z uwagi na okoliczność, że zobowiązywały one do zawierania umów sprzedaży praw majątkowych z pominięciem trybu przetargowego określonego przepisami ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych, przez co istnieje wysokie prawdopodobieństwo nieważności umów”. – Zaprzestanie realizacji umów jest konsekwencją ich nieważności, jako zobowiązujących do dokonania czynności z naruszeniem prawa (trybu przetargowego) – oceniła Energa.

REKLAMA

Spółka zapewniła jednocześnie, że dzięki zaprzestaniu wykonywania umów na zakup zielonych certyfikatów zaoszczędzi tylko w przyszłym roku 110 mln zł, ponieważ certyfikaty będzie mogła kupić teraz po dużo niższych cenach niż ceny wpisane kilka lat temu do umów, których realizacji Energa zaprzestała.

Wśród producentów energii wiatrowej, którzy zostali dotknięci działaniami Energi, są również inwestorzy, którzy swoje projekty finansowali z kredytów przyznanych przez Bank Ochrony Środowiska.

BOŚ wylicza, że według stanu na koniec III kwartału 2017 r. działania Energa Obrót obejmują 8 farm wiatrowych kredytowanych przez Bank, o łącznym zaangażowaniu 253 mln zł, co stanowi 12,15 proc. ogólnego zaangażowania BOŚ w portfel farm wiatrowych.

REKLAMA

Bank pozostaje w ścisłym kontakcie z dłużnikami, których dotyczą działania podejmowane przez Energa Obrót S.A. oraz pozostałymi bankami uczestniczącymi w konsorcjach. Ze względu na złożoność i wielowymiarowość sporu, w porozumieniu z doradcami prawnymi klientów oraz Banku, rozważane są różne scenariusze dalszych działań, w celu podjęcia czynności związanych z zabezpieczeniem roszczeń – zapewnia BOŚ.

Bank zapewnia jednocześnie, że „monitorowane są także prowadzone rozmowy arbitrażowe, do których wezwani zostali klienci, a w trakcie procedowania są również wnioski złożone przez spółki, które mają na celu dostosowanie dotychczasowych warunków finansowania do aktualnego otoczenia rynkowego, wynikającego z działań Energa Obrót”.

Bank zaznacza, że na razie nie zidentyfikował potrzeby zmian w odpisach dotyczących segmentu farm wiatrowych według stanu na 30 września 2017 r., w związku z informacjami dotyczącymi działań mających na celu sądowe unieważnienie umów na zakup certyfikatów, podjętych przez spółkę Energa Obrót.

Wartość kredytów przyznanych na farmy wiatrowe w grupie BOŚ na koniec III kwartału 2017 r. wynosiła 2,056 mld zł wobec 2,172 mld zł na koniec 2016 r. Wartość odpisów aktualizujących w obszarze energetyki wiatrowej na koniec III kwartału wzrosła do 112,53 mln zł wobec 107,17 mln zł na koniec ubiegłego roku.

– Przyczyną pogorszenia rentowności inwestycji w farmy wiatrowe, a tym samym pogorszenia jakości portfela kredytów udzielanych przez Bank do 2015 r., była zmiana przepisów prawnych, w tym nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii, która weszła w życie 1 lipca 2016 r. oraz ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, która weszła w życie 15 lipca 2016 r., skutkująca spadkiem cen zielonych certyfikatów oraz wzrostem obciążeń fiskalnych, a tym samym spadkiem rentowności inwestycji poniżej poziomu założonego w biznesplanach – tłumaczy BOŚ.

red. gramwzielone.pl