Polska w gronie krajów UE z najwyższymi kosztami kapitału na inwestycje w OZE
Koszt produkcji energii odnawialnej to przede wszystkim koszt inwestycyjny (CAPEX), a jedynie w małym stopniu koszty operacyjne (OPEX). Ponieważ wydatki na CAPEX determinują konkurencyjność produkcji energii ze źródeł odnawialnych, kluczowym czynnikiem dla rozwoju OZE jest koszt pozyskania kapitału, a jak zaznacza w swoim ostatnim raporcie WindEurope, w naszym kraju należy on do najwyższych w Europie.
Europejskie stowarzyszenie branży wiatrowej WindEurope w swoim raporcie „Wind energy in Europe: Scenarios for 2030” podkreśla, że mimo utrzymujących się ostatnio wyjątkowo niskich stóp procentowych w Europie, wzrósł koszt pozyskania kapitału na inwestycje w OZE na niektórych europejskich rynkach, na których branża energetyki odnawialnej doświadczyła niespodziewanych zmian regulacyjnych.
WindEurope wymienia Polskę w gronie krajów z najwyższymi kosztami kredytów na OZE, na poziomie 9-12 proc. Oprócz Polski wymienione w tym gronie zostały również Grecja, Bułgaria, Rumunia i Hiszpania.
Europejskie stowarzyszenie sektora wiatrowego wskazuje wysoki koszt kapitału na rynkach charakteryzujących się niepewnością regulacyjną jako na czynnik, który sprawia, że aktywność inwestorów skupia się na pewniejszych rynkach – m.in. niemieckim czy brytyjskim.
– Przywództwo Europy w energetyce wiatrowej jest rezultatem jasno zdefiniowanej strategii, która została przyjęta w pierwszych latach XXI wieku i była kluczowa w wzmacnianiu krajowych strategii i w przyciąganiu inwestycji – podkreśla WindEurope.
Jednocześnie organizacja reprezentująca sektor wiatrowy zaznacza, że o ile kluczowe dla inwestorów pozostają długoterminowa przejrzystość i stabilność regulacji, tylko 8 z 28 krajów UE przygotowało dotąd strategie dla sektora OZE po roku 2020. Wśród nich są Niemcy, Francja, Finlandia, Holandia, Szwecja, Irlandia, Litwa oraz Portugalia.
Oceniając perspektywę na 2020 r., WindEurope podkreśla, powołując się na opinię Komisji Europejskiej, że krajowych celów OZE na koniec tej dekady nie wypełnią prawdopodobnie Francja, Irlandia, Holandia i Luksemburg. Polska wraz z Węgrami została zaliczona do krajów, które „ryzykują” niewypełnienie celów na 2020 r. ze względu – jak to określa WindEurope – na „wprowadzanie znaczących barier” w powstawaniu nowych źródeł odnawialnych.
Obecnie potencjał elektrowni wiatrowych w Polsce wynosi ok. 5,8 GW i jest najwyższy spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Jednak po intensywnym rozwoju, który miał miejsce do połowy 2016 r., w ostatnich kwartałach w naszym kraju praktycznie nie powstają nowe wiatraki, co wynika z restrykcyjnych regulacji odległościowych oraz braku aukcji dla takich inwestycji.
WindEurope prognozuje, że w roku 2030 potencjał energetyki wiatrowej w Polsce sięgnie, w scenariuszu uśrednionym, 10,5 GW, w tym 3,2 GW powstanie morskich wiatrakach. Więcej farm wiatrowych w Europie mają mieć wówczas Niemcy (70 GW), Francuzi (36,3 GW), Hiszpanie (35 GW), Brytyjczycy (15 GW), Włosi (13,6 GW) oraz Szwedzi (12 GW).
red. gramwzielone.pl
