Rząd rzuca kłody pod nogi inwestorom z sektora offshore

Rząd rzuca kłody pod nogi inwestorom z sektora offshore
Fot. DONG

Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej przedstawiła uwagi do projektu zmian w ustawie o odnawialnych źródłach energii dotyczące wpływu nowych propozycji Ministerstwa Energii na rozwój przemysłu morskiej energetyki w Polsce, który proponowana nowlizacja ustawy o OZE może zablokować. 

Organizacja reprezentująca sektor morskiej energetyki wiatrowej zwraca uwagę na proponowane przez resort energii zmiany w zakresie systemu aukcyjnego, które pogarszają perspektywy inwestorów planujących budowę morskich farm wiatrowych.

Na razie nie wiadomo, kiedy Ministerstwo Energii zamierza uruchomić aukcje, w których będzie można zgłaszać projekty morskich farm wiatrowych. Jednak po planowanych zmianach w ustawie o OZE przystąpienie do aukcji dla inwestorów z branży offshore będzie jeszcze trudniejsze, a przygotowanie projektów pod aukcje – znacznie kosztowniejsze.

REKLAMA

Zmianie mają ulec zasady dopuszczania do udziału w aukcji wytwórców energii elektrycznej z instalacji wykorzystujących energię wiatru na morzu. Zgodnie z propozycjami ME, inwestorzy będą mogli zaoferować w aukcji ceny za energię z projektów posiadających prawomocne pozwolenie na budowę, a nie wyłącznie na podstawie uzyskanej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i prawomocnego pozwolenia na wznoszenie konstrukcji w obszarach morskich, jak dotychczas.

Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej komentuje, że ta zmiana, jeśli znajdzie się finalnie w ustawie o OZE, będzie oznaczać wstrzymanie rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej i projektów morskich wiatraków poprzez niedopuszczenie do aukcji deweloperów projektów posiadających w chwili obecnej prawomocne decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach.

REKLAMA

Takie decyzje o łącznej mocy 1,2 GW posiada na razie tylko Polenergia, która szuka inwestora, z którym podzieli się udziałami w tych realizowanych projektach morskich wiatraków na Bałtyku. Po zmianach proponowanych przez Ministerstwo Energii projekty Polenergi staną się z pewnością mniej atrakcyjne.

Fundacja na rzecz Energetyki Zrównoważonej ocenia, że wdrożenie nowych regulacji będzie oznaczać „ponadnormatywne” zwiększenie ryzyka inwestycyjnego związanego z przygotowaniem projektu morskich farm wiatrowych, ze względu na konieczność poniesienia bardzo dużych kosztów badań geotechnicznych i projektowych przed określeniem warunków finansowania inwestycji.

FNEZ komentuje również, że zmiany proponowane w ustawie o OZE oznaczają przesunięcie terminu realizacji pierwszych polskich projektów morskich farm wiatrowych na okres po roku 2025, co w praktyce będzie oznaczać utratę ważności wydanych i prawomocnych pozwoleń na wznoszenie morskich wiatraków oraz zawartych umów przyłączeniowych na łączną moc 2,25 GW.

Fundacja konkluduje, że zmiany zaproponowane przez Ministerstwo Energii to „zaprzepaszczenie szansy na rozwój polskiego zaplecza dostawczego i usługowego w łańcuchu dostaw morskich elektrowni wiatrowych, w potencjale i terminach umożliwiających osiągnięcie pozycji lidera dla rynku Morza Bałtyckiego, ze względu na zbyt późne otwarcie polskiego rynku, a tym samym utratę szansy na stabilny rozwój, uzyskanie doświadczenia i zwiększenie oraz stabilizację potencjału wytwórczego, niezbędnego dla skutecznego konkurowania o rynek zagraniczny z producentami z Niemiec, Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Norwegii”

red. gramwzielone.pl