Deweloper farm wiatrowych był bliski zwrotu unijnych dotacji
Europejski Trybunał Obrachunkowy zakwestionował wydatkowanie unijnych dotacji na projekt realizowany przez jednego z deweloperów farm wiatrowych.
Jak informuje kancelaria Crido Legal, która wspierała dewelopera w postępowaniu przed unijnymi instytucjami, a która na skutek postanowień zawartej umowy nie podaje jego nazwy, Europejski Trybunał Obrachunkowy (ETO) wszczął na skutek przeprowadzonej kontroli postępowanie wyjaśniające w sprawie unijnych dotacji przyznanych na inwestycje w elektrownie wiatrowe.
Europejski Trybunał Obrachunkowy w ramach czynności wyjaśniających miał uznać, że projekty realizowane przez dewelopera były niezgodne z ogólnym rozporządzeniem w sprawie wyłączeń blokowych, a w efekcie z prawem regulującym pomoc publiczną, a także z przepisami dotyczącymi Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, z którego została przyznana dotacja.
ETO miał wskazać w szczególności, że realizowany przez beneficjenta projekt został w sposób sztuczny podzielony, a także brak było tzw. efektu zachęty.
Uwagi zgłoszone przez Trybunał oznaczały, że beneficjentowi unijnych dotacji groziło nałożenie przez Komisję Europejską korekt finansowych, a finalnie nawet ryzyko upadłości.
Jak informuje Crido Legal, w ostatecznej decyzji Komisja Europejska przychyliła się do stanowiska prezentowanego przez dewelopera i wbrew ustaleniom ETO odstąpiła od nałożenia jakichkolwiek korekt finansowych.
Sprostowanie (23-02-2017)
W pierwotnej wersji artykułu podaliśmy, że deweloper, w sprawie którego było prowadzone postępowanie, to spółka Geo Renewables. Podana przez nas informacja była błędna, a eksperci Geo Renewables wspierali dewelopera w toczącym się postępowaniu. Kancelaria Crido Legal, która podała informację, na którą się powołaliśmy, nie podaje nazwy dewelopera, co wynika z jej zobowiązań kontraktowych.
red. gramwzielone.pl