Chińczycy szykują ekspansję na europejskim rynku wiatrowym
Envision, chiński producent elektrowni wiatrowych, jest na razie mało znany na rynku europejskim, na którym królują europejscy producenci. Wkrótce jednak to może się zmienić, a firmom takim jak Vestas, Siemens, Enercon czy Senvion może urosnąć poważna konkurencja.
Envision to wywodzący się z Chin producent elektrowni wiatrowych, ale także deweloper projektów OZE.
Chińczycy od pewnego czasu sygnalizują chęć ekspansji na rynku europejskim, co potwierdza ogłoszona właśnie transakcja, której efektem jest przejęcie portfolio projektów wiatrowych o łącznej mocy 500 MW, które mają być zlokalizowane w północno-zachodniej Francji i które dotąd były rozwijane przez lokalną firmę Velocita Energy Development.
W tych projektach Chińczycy będą mogli wykorzystać produkowane przez siebie turbiny – podobnie jak w przejętym pod koniec 2015 r. projekcie farmy wiatrowej o mocy 23,5 MW, który jest zlokalizowany na południu Szwecji.
W tym projekcie zostanie wykorzystanych pięć turbin Envision EN-115/2.3MW, a także cztery turbiny Envision EN-120/3MW.
W tym roku Envision przejął ponadto norweską firmę BazeField, która specjalizuje się w produkcji oprogramowania dla energetyki wiatrowej, które umożliwia m.in. monitorowanie pracy wiatraków w czasie rzeczywistym. Jej klientami są takie firmy jak OX2, 3E czy Statoil.
Chińscy producenci zdobywają ostatnio coraz mocniejszą pozycję na globalnym rynku wiatrowym, który wcześniej był zdominowany przez producentów z Europy oraz amerykański koncern GE.
Potwierdza to ranking największy producentów za ubiegły rok, który wykonał Bloomberg New Energy Finance (BNEF) i w którym na pierwszej pozycji pod względem dostarczonego w 2015 r. potencjału elektrowni wiatrowych znalazł się chiński Goldwind z instalacjami na poziomie 7,8 GW – z czego większość zamontowano w Chinach.
Drugie miejsce w rankingu BNEF zajął duński Vestas, który w 2015 r. dostarczył turbiny wiatrowe o mocy 7,3 GW, co jest wynikiem lepszym aż o 2,5 GW w porównaniu do roku 2014. Vestas ma szczególnie mocną pozycję na rynkach lądowej energetyki wiatrowej w Europie i Ameryce Północnej.
Trzeci jest amerykański GE, który w ubiegłym roku zainstalował turbiny o łącznej mocy 5,9 GW, a na kolejnych miejscach są niemiecki Siemens, który jest najwiekszym producentem morskich elektrowni wiatrowych, a także hiszpańska Gamesa. Na szóstym miejscu jest Enercon, który dominuje na rynku wiatrowym w Niemczech.
Natomiast kolejne cztery miejsca w pierwszej dziesiątce rankingu największych producentów elektorwni wiatrowych na świecie przypadają firmom z Chin: Guodian, Envision, Ming Yang i CSIC.
red. gramwzielone.pl
