Niemcy chcą ograniczyć rozwój energetyki wiatrowej w północnych landach
Energetyka wiatrowa w Niemczech. Niemieckie media informują o planach ograniczenia w północnej części Niemiec maksymalnego potencjału nowych farm wiatrowych na lądzie, które będzie można uruchamiać co roku. Jest mowa o poziomie rzędu 0,9 GW.
W wielu krajach taki „sufit” nie stanowiłby problemu, ponieważ i tak instaluje się w nich mniej elektrowni wiatrowych, jednak na największym rynku wiatrowym w Europie, jakim sią Niemcy, poziom 0,9 GW może znacznie ograniczyć tempo przyrostu nowych instalacji.
Póki co, w Niemczech energetyka wiatrowa nie zwalnia. Niemieckie stowarzyszenie branży wiatrowej BWE szacuje, że w całym 2016 r. przybędzie tam potencjał farm wiatrowych na lądzie o mocy rzędu 4 – 4,4 GW, a do tego trzeba doliczyć nowe niemieckie farmy wiatrowe na morzu.
W pierwszej połowie tego roku w Niemczech uruchomiono lądowe farmy wiatrowe o łącznej mocy 1,892 GW (579 turbin). To 73-procentowy wzrost w porównaniu do I połowy 2015 r., kiedy uruchomiono nowe turbiny o łącznej mocy 1,093 GW.
Z informacji podanych przez Deutsche Windguard wynika, że jeśli uwzględnić dodatkowo instalacje zrealizowane w ramach tzw. repoweringu, czyli wymiany starszych elektrowni wiatrowych, potencjał instalacji wiatrowych uruchomionych w I połowie br. wyniósłby nawet 2,053 GW (726 turbin).
Na koniec czerwca br. całkowity potencjał lądowej energetyki wiatrowej w Niemczech wzrósł do ponad 43,54 GW, na co składa się ponad 26,5 tys. pracujących turbin.
Niemieckie władze mogą jednak wprowadzić ograniczenia w budowie nowych farm wiatrowych. Konsultowany jest pomysł wprowadzenia górnej granicy na poziomie 902 MW jeśli chodzi o potencjał nowych farm wiatrowych, które będzie można przyłączać do sieci w skali roku w północnej części Niemiec.
Powodem są ograniczone możliwości sieci, które nie mogą przyjąć nadmiaru energii wiatrowej produkowanej na północy Niemiec, aby przesłać ją na południe kraju, a warto pamiętać, że muszą one przyjmować coraz więcej energii z niemieckich farm wiatrowych, które powstają na Morzu Północnym i w mniejszym stopniu również na Bałtyku.
Byłoby to kolejne ograniczenie dla niemieckiego sektora wiatrowego. W tym roku Berlin wprowadził górną granicę 2,8 GW dla potencjału farm wiatrowych, które będzie można przyłączać do sieci od 2019 r.
W ubiegłym roku najwięcej nowych farm wiatrowych w Niemczech (28 proc., 888,35 MW) powstało w północnym landzie Szlezwik-Holsztyn, w landzie Dolna Saksonia powstały farmy wiatrowe o łącznej mocy 413,3 MW, a w landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie zainstalowano 193 MW.
Na koniec 2015 r. w pierwszym z wymienionych landów działały farmy wiatrowe o łącznej mocy 9 GW, a w drugim 6,15 GW.
red. gramwzielone.pl