Amazon kupi energię z ogromnej farmy wiatrowej

Amazon kupi energię z ogromnej farmy wiatrowej
Fot. sam-churchill, flickr cc

Amerykański potentat na rynku e-commerce kupi energię z ogromnej farmy wiatrowej, która powstanie w USA. To element strategii, która zakłada przejście Amazona w 100-procentach na energię ze źródeł odnawialnych.

Amazon zakontraktował zakupy energii z farmy wiatrowej o mocy 253 MW, która ma powstać w Scurry County w Teksasie i która należy do firmy Lincoln Clean Energy. Długoterminowa umowa PPA zakłada zakup około 90 proc. energii, która będzie produkowana na tej farmie wiatrowej.

Bezpośredni zakup energii przez dużych, myślących w dłuższej perspektywie klientów, takich jak Amazon, szybko stał się kluczowym czynnikiem napędzającym transformację w kierunku energii odnawialnej w całych Stanach Zjednoczonych – komentuje Declan Flanagan, CEO firmy Lincoln Clean Energy, która ma już na koncie realizację projektów OZE o łącznej mocy ponad 1 GW.

REKLAMA

Farma wiatrowa ma się składać z ponad 100 turbin, a ich uruchomienie przewidziano na przyszły rok. Prognozowany uzysk energii to 1 mln MWh w skali roku, co odpowiada średniej konsumpcji około 90 tys. amerykańskich gospodarstw domowych.

Kilka miesięcy temu Amazon zapowiedział budowę farmy fotowoltaicznej o mocy 80 MW, która powstanie w amerykańskim stanie Virginia i która ma kosztować 150 mln dolarów. Instalacja ma zacząć produkcję energii w październiku br., a po uruchomieniu ma generować energię w ilości odpowiadającej przeciętnemu zapotrzebowaniu 15 tysięcy amerykańskich gospodarstw domowych.

REKLAMA

W listopadzie 2014 r. Amazon poinformował, że będzie zasilać swoją infrastrukturę w 100-procentach zieloną energią. Nie podał jednak, kiedy zamierza tego dokonać. 

Potentat w branży handlu w Internecie wcześniej spotkał się z krytyką ze strony Greenpeace, który określił go mianem jednej z „najbrudniejszych firm technologicznych na świecie„, szacując, że internetowy potentat tylko w 15-procentach korzysta z czystej energii. 

Greenpeace wytknął Amazonowi, że – w przeciwieństwie do Google, Facebooka czy Apple – nie przyjął konkretnego harmonogramu przejścia na energię z OZE. 

Amazon ocenia, że obecnie udział OZE w jego miksie energetycznym wynosi już 25 proc., a na koniec przyszłego roku sięgnie 40 proc.

Razem z kontraktem na zakup energii z farmy wiatrowe w Teksasie Amazon będzie kupować w skali roku 2,6 mln MWh zielonej energii, co odpowiada konsumpcji generowanej przez około 240 tys. amerykańskich gospodarstw domowych. 

red. gramwzielone.pl