Rewolucja w budowie wież wiatrowych?
General Electric (GE) wprowadza na rynek nową konstrukcję wież o nazwie Space frame, która może znacząco obniżyć koszty budowy elektrowni wiatrowych. Amerykanie rozpoczęli dostawę nowych wież do Niemiec.
Amerykański GE, który jest jednym z największych na świecie producentów elektrowni wiatrowych, rozpoczął sprzedaż konstrukcji wież wiatrowych, które znacząco różnią się od konstrukcji stosowanych do tej pory. GE zapewnia, że do budowy nowych wież potrzeba nawet 50% mniej stali, co znacząco obniża koszty tego typu konstrukcji.
GE szacuje, że do budowy nowej, wysokiej na 120 metrów wieży potrzeba około 20-30% mniej stali niż do budowy tradycyjnych wież o wysokości 100 metrów.
GE zapewnia ponadto, że nowa konstrukcja pozwala na obniżenie kosztów transportu. Można ją bowiem transportować w kontenerach. Tradycyjne konstrukcje są z reguły transportowane w trzech ogromnych modułach, długich na około 30 metrów, z których każdy waży około 60 ton.
Nowe wieże mają być też wyższe, dzięki czemu będzie można je wykorzystać do budowy farm wiatrowych na terenach charakteryzujących się gorszymi warunkami wietrzności.
GE kupił nową technologię wież wiatrowych od mającej siedzibę w stanie Utah firmy Wind Tower Systems. W marcu 2014 r. w Kalifornii zainstalowano prototyp elektrowni wiatrowej z wykorzystaniem nowej konstrukcji o wysokości 97 metrów.
GE pokazał nową, jeszcze wyższą konstrukcję (137 m) podczas ubiegłorocznej konferencji Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (EWEA), która odbyła się w Barcelonie.
Teraz GE poinformował, że rozpoczął już sprzedaż nowych wież wiatrowych na rynek niemiecki. Na nowych wieżach można instalować tubiny GE o mocy 2,5 MW i 2,75 MW.
Specyfikacja Space frame [link]
gramwzielone.pl