Szkoci chcą 100% energii z OZE do 2020 r. Dzięki offshore

Szkoci chcą 100% energii z OZE do 2020 r. Dzięki offshore
Barney Moss, flickr cc

Szkocki rząd przyznał licencje na budowę u wybrzeży Szkocji morskich farm wiatrowych o łącznym potencjale 2,3 GW. Dzięki morskiej energetyce wiatrowej szkocki miks energetyczny ma już wkrótce bazować w 100-procentach na OZE. 

Morskie farmy wiatrowe, na których budowę zgodził się w ubiegły piątek szkocki rząd, mają powstać do końca tej dekady. 

Na nowy potencjał offshore w Szkocji mają się składać 4 ogromne morskie farmy wiatrowe. Moc farm wiatrowych o nazwie Alpha Seagreen i Bravo Seagreen wyniesie w sumie 1,1 GW. Inwestorami są firmy Flour i SSE. 

REKLAMA

Z kolei moc farmy wiatrowej Inch Cape wyniesie 784 MW, a projekt Neart Na Gaoithe będzie liczyć 450 MW. Pierwsza z tych inwestycji zostanie zrealizowana przez konsorcjum portugalskiego dewelopera EDP Renovaveis i hiszpańskiej firmy z branży paliwowej Repsol, a druga przez Mainstream Renewable Energy. 

REKLAMA

Szkocki rząd podkreślił, że wydał zgodę na realizację w/w projektów po przeprowadzeniu restrykcyjnych badań środowiskowych. 

Zgoda szkockich władz umożliwi deweloperom w/w projektów ubieganie się o kontrakty różnicowe na produkcję i sprzedaż energii w ramach brytyjskiego systemu aukcyjnego. 

Szkocki minister energetyki Fergus Ewing podkreślił, że celem jego rządu jest całkowite przejście Szkocji na źródła odnawialne już w 2020 r. 

Osiągnięcie tak ambitnego celu może się udać jedynie w przypadku zrealizowania ambitnych planów w morskiej energetyce wiatrowej. Tymczasem ostatnio z budowy gigantycznej morskiej farmy wiatrowej Argyll Array o mocy 1,1 GW, która miała powstać na szkockich wodach terytorialnych, wycofała się hiszpańska Iberdrola. 

gramwzielone.pl