Raport NIK w sprawie budowy farm wiatrowych niezgodny z orzecznictwem NSA

Raport NIK w sprawie budowy farm wiatrowych niezgodny z orzecznictwem NSA
EWEA/WINTER press

W swoim raporcie na temat budowy elektrowni wiatrowych Najwyższa Izba Kontroli skrytykowała m.in. ograniczony udział lokalnych społeczności w procesie decyzyjnym związanym z tego typu inwestycjami. NIK wskazał m.in., że podejmowanie decyzji o budowie farm wiatrowych powinno się odbywać poprzez gminne referenda. Tymczasem Najwyższy Sąd Administracyjny ocenił, że organizacja referendów w tym zakresie stoi w sprzeczności z prawem. 

O sprawie informuje dzisiaj „Dziennik Gazeta Prawna”, która powołuje się na wyrok z 20 marca 2014 r. (sygn. akt II OSK 344/14), w którym Najwyższy Sąd Administracyjny wskazuje, że referendum odnoszące się do lokalizacji elektrowni wiatrowych stałoby w sprzeczności z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Wcześniej NSA wypowiedział się podobnie w wyroku z 13 listopada 2012 r. (sygn. akt II OSK 2467/12).

Jak zauważa „Dziennik Gazeta Prawna”, pod lokalne referendum poddane mogą być sprawy dotyczące danej społeczności, o ile sprawa mieści się w zakresie zadań i kompetencji jej organów, a wynik referendum nie może prowadzić do rozstrzygnięć sprzecznych z prawem – w tym z prawem regulującym ład przestrzenny czy gospodarką nieruchomościami.

REKLAMA
REKLAMA

NSA stoi na stanowisku, że lokalne referendum dotyczące decyzji o budowie farmy wiatrowej nie może zastępować miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ani indywidualnej decyzji o warunkach zabudowy. 

Link do artykułu

gramwzielone.pl