Stanowisko Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki w sprawie ustawy o OZE

Stanowisko Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki w sprawie ustawy o OZE
Oregon DOT, flickr cc-by-2.0
REKLAMA
REKLAMA
{więcej}Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki z ubolewaniem stwierdza, że projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii przedstawiony w dniu 13.11.2013 nie pozwala na rozwój prosumenckiej i rozproszonej energetyki odnawialnej.
 
W Europie i na świecie stosowanych jest kilka mechanizmów wsparcia OZE, ale zaprezentowany przez Ministerstwo Gospodarki jako mający wejść w życie mechanizm aukcyjny jest najgorszym z możliwych. Mechanizm aukcji próbowano wdrożyć bez skutku w kilku krajach i za każdym razem mechanizm ten nie sprawdzał się. Najbardziej jaskrawym przykładem takiego fiaska są doświadczenia Wielkiej Brytanii i Holandii. Główną przyczyną było zaniżanie ofert cenowych przez firmy powodując przyznaniu funduszy projektom, które nie mogły zostać zrealizowane. Inne przyczyny to: skomplikowane procedury, preferowanie dużych systemów, a przez to dużych firm energetycznych. Mechanizm taki nie wspiera technologii innowacyjnych i jest również narażony na korupcję.
 
Mechanizm aukcyjny spowoduje, że rozwój OZE będzie się opierać wyłącznie na najtańszej technologii. Mechanizm ten zaniedbuje dynamiczny rozwój sprawności urządzeń i nowoczesne rozwiązania techniczne, które w średnim i długim okresie zmniejszają ogólny koszt systemu. Przy takim podejściu gubi się szanse na rozwój krajowego przemysłu OZE. Ogromną zaletą rozwoju instalacji prosumenckich jest pobudzenie inicjatywy obywatelskich, tworzenie miejsc pracy nie tylko w sektorze fotowoltaiki, ale również w sektorze optoelektroniki i mikroelektroniki, informatyki i telekomunikacji.
 
Wysoko oceniamy wsparcie sektora prosumentów, czyli instalacji o mocy do 40 kW poprzez ułatwienia wprowadzone w ramach nowelizacji ustawy Prawo Energetyczne z dn. 11.09.2013, tj. zwolnienie osób fizycznych z obowiązku prowadzenia działalności gospodarczej i uzyskania koncesji polegającej na wytwarzaniu energii elektrycznej w mikroinstalacji. wprowadzenie obowiązku zakupu nadwyżek energii elektrycznej, która została wytworzona w mikroinstalacji przez kolejnych 15 lat, promowanie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych w nowo oddanych budynkach lub poddanych generalnemu remontowi (od dnia 1 stycznia 2015 r.). ułatwienia związane z przyłączeniem do sieci dla mikroinstalacji (do 40 kW mocy).

Jednakże, jeśli stawka (80% średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym) po jakiej spółki obrotu energią będą zobowiązane do zakupu energii z tych instalacji pozostanie niezmieniona, to prosumenckie segmenty rynku fotowoltaicznego i innych OZE nie rozwiną się. Cena sprzedaży energii „do sieci” na poziomie 0,16 zł/kWh jest całkowitym nieporozumieniem. Inwestycje w mikrogenerację PV nie będą się opłacały. Naszym zdaniem inwestycje w mikrogenerację PV byłyby na granicy opłacalności, gdyby cena odkupu energii wprowadzanej do sieci wynosiła tyle samo ile obecnie płaci indywidualny odbiorca końcowy za energię elektryczną, czyli 0,6 – 0,7 zł/ kWh (stawka ta to cena energii czynnej, opłat stałych i VAT. Prosument powinien być rozliczany z ilości energii pobranej i oddanej do sieci w okresie 12 miesięcy i dopiero po zbilansowaniu otrzymywałby zapłatę za dostarczoną energię lub płacił za nadwyżkę pobranej energii. O ile opłata za energię z sieci byłaby aktualną stawką operatora dystrybucyjnego dla indywidualnego odbiorcy końcowego (0,6 – 0,7 zł/kWh), to stawka płacona prosumentowi za dostarczenie nergii wynosiłaby tyle ile stawka za energię czynną plus opłata handlowa płacona przez operatora dystrybucyjnego i VAT, czyli na poziomie 0,3 – 0,4 zł/kWh.
 

Proponujemy również rozszerzenie ww. mechanizmu wsparcia na systemy PV do 200 kW, tak aby mogły na tym skorzystać mali i średni przedsiębiorcy dysponujący halami produkcyjnymi, magazynami, budynki użyteczności publicznej (szkoły, szpitale, urzędy gminne, itp.).
 
Taki mechanizm wsparcia zwany net-meteringiem jest dostępny w Japonii, Tajlandii, Kanadzie oraz w co najmniej 38 stanach USA. Jest on korzystny zarówno dla dostawców energii, jak i dla właścicieli systemów PV, ponieważ nadmiar energii, generowany w godzinach szczytu może poprawić współczynniki obciążenia systemu i oddalić potrzebę nowych elektrowni do pokrycia zapotrzebowania w szczycie.
 
Proponujemy również wprowadzenie systemu wsparcia dla systemów z magazynowaniem energii.
 
Pozytywnie oceniamy również plany Rządu stworzeniu programów dedykowanych wsparciu inwestycyjnemu dla powstawania nowych mocy w mikroenergetyce, np. NFOŚiGW, WFOŚiGW, programy operacyjne, GIS (System Zielonych Inwestycji). Instrumenty te są istotne z tego względu, że umożliwiają zainicjowanie rozwoju rynku, ale nie zastąpią systemowego mechanizmu wsparcia. Jeśli chcemy, żeby ten segment rynku się rozwijał to tylko przewidywalny, stabilny i przejrzysty oraz zapewniający zysk mechanizm wsparcia energii odnawialnej zachęci do inwestowania w sektor OZE.
 
Wszelkie dotychczasowe doświadczenia światowe jasno dowodzą, iż taryfa FiT jest jak dotąd najskuteczniejszą metoda wspierania najbardziej przyszłościowych i ekologicznych odnawialnych źródeł energii. Mechanizm wsparcia powinen dynamiczny, pozostając przewidywalnym, dzięki kontroli rynku. W szczególności dla technologii fotowoltaicznych, trzeba wymagać większej elastyczności przyznanych poziomów wsparcia. Brak takiego lub podobnego rozwiązania może poważnie zaszkodzić polskiej gospodarce w chwili kiedy energia elektryczna produkowana przez systemy fotowoltaiczne będzie tańsza od tej uzyskiwanej z paliw kopalnych. W takiej sytuacji warunki ekonomiczne zmuszą inwestorów do sięgania po technologie, produkty i know-how poza granicami naszego kraju, gdyż obecne systemy wsparcia nie mają szansy rozwinąć rodzimego przemysłu fotowoltaicznego.
 
W 2010 Wielka Brytania przeszła na system cen gwarantowanych i notuje stały zrównoważony rozwój sektora z instalacjami o mocy do 50 kW. W ciągu trzech lat zainstalowano łącznie 2,5 GW (ok. 400.000 systemów), z czego 50% (1250 MW) jest w systemach do 4 kW, a 18% (455 MW) w systemach do 50 kW.
 
Od kilku lat na całym świecie mamy do czynienia z niezwykle dynamicznym rozwojem technik solarnych. Państwa, które już teraz zrozumieją doniosłość i przyszłościowy charakter tego sektora energetyki, skorzystają najwięcej. Polska powinna być wśród nich.
 
Postulaty Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki są następujące: uwzględnienie w planowaniu strategicznym polskiej polityki energetycznej realnego potencjału energetyki słonecznej, wprowadzenie FiT lub net metering dla segmentu prosumenckiego, zwiększenie segmentu prosumenckiego do 200 kW, usunięcie zbędnych barier administracyjnych, uproszczenie prawa oraz dostosowanie go do przyłączania małych (do 200 kW) systemów rozproszonych, ustanowienie celu 3,6 GW (2% zużycia energii elektrycznej = 3,2 TWh) zainstalowanej mocy PV w roku 2020 i 20 GW w 2030r. Cel 1,8 GW proponowany przez nas w roku 2009 i wspomniany jako jedna z opcji w Krajowym Planie Działań uznajemy obecnie jako mało ambitny, uruchomienie programu badawczo-rozwojowego nad przyszłościowymi technologiami ogniw fotowoltaicznych i magazynowaniem energii.
 
Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki po zapoznaniu się projektem Ustawy z 13.11.2013 wnioskuje o zaprzestanie prac nad tym projektem i szybki powrót do prac na projektem ustawy OZE w wersji 2.0.1 z 04.10.2012. Naszym zdaniem zaproponowany projekt nie realizuje w sposób prawidłowy celu zrównoważonego rozwoju odnawialnych źródeł energii, a szczególności nie realizuje głównego założenia, że rozwój energetyki odnawialnej powinien opierać się przede wszystkim na generacji rozproszonej, jak również nie służy podnoszeniu innowacyjności, gdyż proponowana regulacja zablokuje rozwój nowych i istniejących technologii związanych z OZE i utrudni możliwości produkcji urządzeń w tym zakresie.

Dr Stanisław M. Pietruszko
Prezes Zarządu
Polskie Towarzystwo Fotowoltaiki