Aukcja wiatrowo-fotowoltaiczna w Danii. Premie na poziomie 0,01 zł/kWh

Aukcja wiatrowo-fotowoltaiczna w Danii. Premie na poziomie 0,01 zł/kWh
Fot. NRGi

Duńczycy przeprowadzili pierwszą mieszaną aukcję, w której o wsparcie w postaci premii doliczanej do ceny energii uzyskanej na rynku rywalizowali inwestorzy planujący budowę elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych.

Była to kolejna aukcja z serii przeprowadzonych ostatnio w kilku krajach Unii Europejskiej aukcji wiatrowo-fotowoltaicznych.

We Francji i w Niemczech całe wsparcie w postaci gwarantowanych stawek za sprzedaż energii przypadło inwestorom planującym budowę elektrowni fotowoltaicznych. W pierwszym przypadku sprzedano energię po średniej cenie 54,94 EUR/MWh, a w aukcji niemieckiej wsparciem objęto projekty, dla których zgłoszono oferty na 39,6-57,6 EUR/MWh, średnia cena wyniosła 46,7 EUR/MWh. 

REKLAMA

Takie aukcje odbyły się również w naszym kraju, osobno w koszykach dla projektów o mocy do 1 MW i powyżej 1 MW. Pierwszą aukcję zdominowali inwestorzy oferujący energię z planowanych elektrowni fotowoltaicznych w cenach 288,99-364,99 zł/MWh. Natomiast w drugiej aukcji bezkonkurencyjna okazała się energetyka wiatrowa, a jej beneficjenci zaoferowali ceny miedzy 157,80 i 216,99 zł/MWh.

W aukcjach duńskich, inaczej niż w aukcjach francuskich, niemieckich (model taryfy premium), czy w aukcjach polskich (kontrakty różnicowe), oferenci zgłaszają premię, jaką chcieliby uzyskiwać ponad cenę energii sprzedaną na rynku.

Zaledwie w połowie ubiegłego miesiąca duńska rządowa agencja energetyczna Energystyrelsen ogłosiła wyniki aukcji przeznaczonej wyłącznie dla projektów elektrowni fotowoltaicznych o jednostkowej mocy do 1 MW, w której wsparciem w postaci gwarantowanych premii objęto projekty o łącznej mocy 19 MW, na co złożyło się 19 projektów zaoferowanych przez 8 deweloperów.

W przypadku projektów, które zostaną objęte rządowymi gwarancjami, zaproponowano premie w wysokości od 0,1 DKK/kWh (0,06 zł/kWh) do 0,149 DKK/kWh (0,09 zł/kWh), czyli blisko ceny referencyjnej, którą ustalono na 0,15 DKK/kWh. Średnia premia, która będzie doliczana do sprzedawanej energii, wyniesie 0,1297 DKK/kWh.

Teraz Energystyrelsen podał wyniki pierwszej duńskiej aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej, do której zgłoszono w sumie 17 projektów fotowoltaicznych i wiatrowych o mocy odpowiednio 280 MW i 260 MW.

Wsparcie w postaci premii doliczanej ponad cenę energii sprzedanej na rynku ma objąć sześć inwestycji, w tym trzy farmy wiatrowe na lądzie o łącznej mocy 165 MW oraz trzy farmy fotowoltaiczne na 104 MW.

REKLAMA

Średnia premia, którą zaoferowano, wynosi 0,0228 DKK/kWh, czyli tylko ok. 0,01 zł/kWh.

Wygrani aukcji będą mieć dwa lata, licząc od daty podpisania rządowego kontraktu, na podłączenie swoich instalacji do sieci. Wsparcie w postaci premii będzie im przysługiwać przez 20 lat.

W latach 2018-19 mają się odbyć dwie aukcje wiatrowo-fotowoltaiczne, a ich budżet ustalono na 842 mln DKK, czyli ok. 485 mln zł.

Wcześniej duński rząd przyjął, że kolejne aukcje dla odnawialnych źródeł energii, przewidziane na lata 2020-2024, będą skutkować przyznaniem wsparcia łącznie na 4,2 mld koron, czyli ok. 2,42 mld zł.

Kopenhaga zakłada, że dzięki tym aukcjom średni poziom wsparcia przyznawanego do energii odnawialnej spadnie o ponad połowę, ze średniego poziomu ok. 0,22 DKK/kWh do 0,1 DKK/kWh.

Na koniec pierwszego kwartału 2018 r. potencjał zainstalowanych w Danii elektrowni fotowoltaicznych wynosił ok. 850 MW. Największa elektrownia PV w tym kraju mieści się w położonym nad Morzem Bałtyckim Lerchenborgu i została postawiona przez wywodzącego się z Niemiec dewelopera Wirsol. Jej moc sięga 61 MW i ma produkować w skali roku ok. 60 GWh energii elektrycznej.

W duńskim miksie energetycznym dominują farmy wiatrowe, które w ubiegłym roku wyprodukowały ok. 14,7 TWh energii elektrycznej. Dzięki temu energetyka wiatrowa zwiększyła udział w miksie wytwarzania energii elektrycznej w Danii za rok 2017 aż do 43,6 proc., bijąc poprzedni rekord odnotowany w roku 2015, kiedy duńskie wiatraki osiągnęły 42-proc. udział w krajowym miksie generacji.

Jak wynika z nowej rządowej strategii energetycznej Danii, w kolejnych latach liczba elektrowni wiatrowych w tym kraju ma ulec zmniejszeniu. Nie oznacza to bynajmniej, że Duńczycy wycofują się z energetyki wiatrowej. Wręcz przeciwnie. Więcej na ten temat w artykule: Duńczycy chcą zmniejszyć liczbę wiatraków o ponad połowę.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o