Tesla obniża ceny instalacji PV, ceny magazynów energii w górę
Firma Elona Muska będąca czołowym dostawcą domowych instalacji fotowoltaicznych w USA istotnie obniżyła ich ceny. Kilka tygodni wcześniej wyraźnie podniosła jednak ceny domowych magazynów energii.
Jak poinformował Electrec, Tesla obniżyła ceny swoich domowych instalacji fotowoltaicznych średnio o 3-5 tys. dolarów, co w praktyce ma oznaczać zmniejszenie ceny o 10-15 proc. W przypadku większych systemów fotowoltaicznych ich cena ma spać nawet o 1/5.
Jak tłumaczy firma Elona Muska, było to możliwe dzięki efektom osiągniętym w wyniku wertykalnej integracji firmy oraz zwiększenia efektywności energetycznego działu Tesli.
Tesla oferuje instalacje fotowoltaiczne od ubiegłego roku, po przejęciu firmy SolarCity w ramach transakcji wycenionej na 2,6 mld dolarów.
Po wchłonięciu SolarCity Tesla zaczęła odchodzić od modelu sprzedaży bazującego na leasingu instalacji fotowoltaicznych – zapewniającego większe wolumeny, ale kosztem marży. W efekcie firma Muska w ostatnich kwartałach straciła pozycję lidera amerykańskiego rynku domowej fotowoltaiki pod względem instalowanych MW.
Co prawda w minionym kwartale Tesla zwiększyła o 11 proc. kwartał do kwartału sprzedaż instalacji fotowoltaicznych do poziomu 93 MW, ale to wynik dużo gorszy od notowanych wcześniej przez SolarCity.
Jednocześnie Tesla podkreśla, że w minionym kwartale 80 proc. instalacji fotowoltaicznych zostało zrealizowanych przez nią poprzez płatności gotówkowe i kredyty, podczas gdy rok wcześniej udział tych modeli sprzedaży sięgał 43 proc. i przeważał wówczas jeszcze model leasingu.
W ostatnim czasie Tesla zaczęła sprzedawać moduły fotowoltaiczne pod własną marką, dzięki uruchomieniu produkcji w fabryce wybudowanej w Buffalo w stanie Nowy Jork.
Jednak firma Elona Muska nie chwali się jeszcze pełnym wdrożeniem do produkcji solarnych dachówek Solar Roof, informując o nadal prowadzonych testach i usprawnieniach. Produkcja ma wejść na większe obroty w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Powerwall coraz droższy
Tesla podkreśla, że instalacje fotowoltaiczne mają być elementem większego systemu dającego niezależność energetyczną, na który ma się także składać domowy magazyn energii Powerwall oraz zasilany z domowej fotowoltaiki samochód elektryczny.
Magazyny energii Powerwall Tesla oferuje od roku 2015. Obecnie firma Muska sprzedaje drugą generację Powerwalii, ze zintegrowanym falownikiem, których pojemność sięga 13,5 kWh i których moc wynosi 7 kWp.
W ubiegłym miesiącu Tesla zdecydowała się na podniesienie cen swoich magazynów energii, które wcześniej należały do najtańszych na rynku w USA. Jak podaje Electrek, cena Powerwalla wzrosła z 5,9 tys. USD do 6,7 tys. USD, a do tego podniesiono cenę dodatkowego, niezbędnego osprzętu z 700 USD do 1,1 tys. USD.
Na dodatek amerykańska firma podniosła koszty instalacji ważącego ok. 125 kg urządzenia, które z poziomu ok. 800-2000 USD wzrosły do 1000-3000 USD.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
