To będzie największa farma PV na Płw. Indochińskim. Ile zarobi?

To będzie największa farma PV na Płw. Indochińskim. Ile zarobi?
Fot. GCL

W Wietnamie w przyszłym roku zacznie produkować energię jedna z największych farm fotowoltaicznych na świecie i największa w Azji Południowo-Wschodniej. Jej budowę umożliwi podpisanie przez inwestorów umowy na odbiór energii, gwarantującej stałe przychody na okres aż 20 lat.

Jak wynika z danych Międzynarodowej Agencji Energetyki Odnawialnej, na koniec 2016 r. łączna moc odnawialnych źródeł energii w Wietnamie sięgała 17,97 GW, z czego aż 17,55 GW stanowiły elektrownie wodne. Moc elektrowni wiatrowych wynosiła 159 MW, a elektrowni fotowoltaicznych tylko kilka MW.

To się jednak zmieni dzięki wdrożonemu przez ten kraj systemowi taryf gwarantowanych, który sprawił, że w Wietnamie powstają obecnie farmy fotowoltaiczne o mocach liczonych w setkach MW.

REKLAMA

Konsorcjum tworzone przez tajlandzką firmę B. Grimm (posiada 55 proc. udziałów) oraz Xuan Cau of Vietnam podpisało mającą obowiązywać aż 20 lat umowę na odbiór energii z wielkiej farmy fotowoltaicznej o mocy 420 MW, która powstanie w południowej części Wietnamu.

Realizacja projektu Dau Tieng ma kosztować w sumie ok. 420 mln dolarów, a uruchomienie produkcji energii przewidziano na przyszły rok.

Wiadomo, że część modułów, łącznie na 240 MW, dostarczy największy na świecie producent Jinko Solar.

Energię kupi działający w Wietnamie koncern energetyczny Electricity of Vietnam (EVN), będący jednym z największych przedsiębiorstw w kraju.

Stawka za energię, którą przyjęto w umowie i która będzie obowiązywać aż przez 20 lat, wynosi 0,0935 USD/kWh, czyli ok. 0,35 PLN/kWh. Taką taryfę gwarantowaną w przypadku dużych projektów fotowoltaicznych ustaliły władze Wietnamu – pod warunkiem, że uruchomienie produkcji energii nastąpi do połowy przyszłego roku.

Wspomniane firmy realizują zresztą inne duże projekty PV w Wietnamie, które zostaną objęte preferencyjną taryfą. Farmy fotowoltaiczne o mocy 150 MW i 200 MW mają zostać uruchomione do przyszłego roku.

REKLAMA

W Wietnamie realizowane są też inne ogromne projekty solarne. O dostawie falowników do jednego z nich, którego moc wyniesie 258 MW, informował ostatnio Siemens. Ta instalacja ma produkować w skali roku 425 GWh energii elektrycznej, co ma odpowiadać zapotrzebowaniu ok. 200 tys. gospodarstw domowych, ograniczając emisje CO2 o około 250 tys. ton rocznie.

Taryfa gwarantowana zostanie ponadto przyznana za produkcję energii z innej ogromnej farmy fotowoltaicznej, która powstanie w Wietnamie do połowy przyszłego roku i której  moc wyniesie 186 MW. Inwestorzy, singapurski deweloper Sunseap International i kanadyjski CMX, deklarują wydanie na jej budowę ok. 150 mln dolarów.

Zakup energii z fotowoltaiki pozwoli EVN zdywersyfikować miks energetyczny. W 2015 roku wietnamski koncern energetyczny miał wyprodukować w sumie ok. 160 TWh energii elektrycznej, czyli porównywalnie do rocznej  generacji z całej polskiej energetyki, w tym ok. 46 proc. pochodziło z elektrowni wodnych, niemal 29 proc. z węgla, ok. 21,5 proc. z gazu, a niewiele ponad 3 proc. z generatorów diesla.

Kilka miesięcy temu wietnamski premier Nguyen Xuan Phuc powiedział w wywiadzie dla Reutersa, że jego kraj potroi produkcję energii ze źródeł odnawialnych do roku 2030. Wytwarzanie energii z OZE w Wietnamie ma wzrosnąć z 58 TWh w roku 2015 do 101 TWh w roku 2020 oraz 186 TWh dziesięć lat później.

Władze Wietnamu chcą ponadto zwiększyć udział fotowoltaiki w energii konsumowanej przez gospodarstwa domowe do 26 proc. W roku 2015 średnio 4,3 proc. wietnamskich gospodarstw domowych miało posiadać własne instalacje do produkcji energii słonecznej – w większości służące do podgrzewania wody.

Jednocześnie wietnamski rząd w obliczu wyczerpywania zapasów innych paliw kopalnych chce zwiększyć udział energii z węgla w krajowej strukturze wytwarzania z obecnego poziomu ok. 45 proc. do 53 proc. na koniec kolejnej dekady.

red. gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.