Kalifornia wprowadziła obowiązek montażu fotowoltaiki w domach

Kalifornia wprowadziła obowiązek montażu fotowoltaiki w domach
Fot. SolarCity

Władze amerykańskiego stanu, który już teraz jest liderem w USA w zakresie produkcji energii odnawialnej, zdecydowały, że w nowych domach, powstających począwszy od 2020 r., muszą być instalowane systemy fotowoltaiczne.

Stanowa komisja ds. energii zagłosowała za regulacją wprowadzającą w Kalifornii nowe standardy energetyczne w zakresie nowo budowanych domów. Chodzi m.in. o obowiązek montażu instalacji fotowoltaicznych w domach jednorodzinnych oraz budynkach mieszkalnych posiadających maksymalnie trzy kondygnacje. Taki obowiązek wejdzie w  życie od 1 stycznia 2020 r.

Obecnie, bez jakichkolwiek wymogów, już co piąty dom jednorodzinny, który powstaje w Kalifornii, jest wyposażany w instalację fotowoltaiczną.

REKLAMA

Nowe standardy mają ponadto premiować wykorzystanie energii elektrycznej w miejsce gazu, a także zastosowanie domowych magazynów energii.

Stanowa legislacja ma zmierzać do tego, aby powstające od 2020 roku w Kalifornii budynki mieszkalne posiadały standard „zeroenergetyczny”, czyli same produkowały energię w ilości odpowiadającej łącznej konsumpcji energii elektrycznej i gazu. Od 2030 roku taki standard miałby objąć również budynku komercyjne.  

Szacuje się, że zastosowanie instalacji fotowoltaicznej w 25-letnim okresie jej funkcjonowania przełoży się na oszczędności na rachunkach za energię znacząco przekraczające koszty dodatkowej inwestycji.

Władze stanowe szacują, że nowe standardy w zakresie energii elektrycznej, ale także standardów termalnych, zwiększą koszty inwestycji w nowe budynki mieszkalne przeciętnie o około 10,5 tys. dolarów, a oszczędności płynące z wyższych standardów efektywności energetycznej w 30-letnim okresie eksploatacji takich budynków wyniosą średnio 16,25 tys. USD.

Przeciętny koszt inwestycji w domową instalację fotowoltaiczną w Kalifornii wynosił w 2016 roku 4,3 USD/W. W przypadku przeciętnej, domowej instalacji o mocy 3 kW oznaczało to wydatek rzędu 12,9 tys. dolarów. Od 2016 r. ceny instalacji PV wyraźnie jednak spadły.

REKLAMA

Kalifornia to amerykański i globalny lider pod względem zaintalowanego potencjału energetyki słonecznej w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Skutkuje to sytuacją, w której fotowoltaika ma kluczowy wpływ na stanowy rynek energetyczny.

Rekordowy udział fotowoltaiki w kalifornijskim miksie wytwarzania odnotowano 4 marca br., tuż przed godziną 13, kiedy wzrósł do 49,95 proc., poprawiając tym samym poprzedni rekord z 14 maja 2017 r., gdy udział PV wyniósł 47,2 proc.

Dzień później, w poniedziałek 5 marca, elektrownie słoneczne w Kalifornii pracowały z nienotowaną wcześniej mocą, która o godzinie 10.18 wzrosła do 10,411 GW (w tym 9,874 GW to fotowoltaika, a 557 MW to elektrownie CSP), bijąc poprzedni rekord z 17 czerwca 2017 r. (9,913 GW).

Władze Kalifornii przyjęły wcześniej cel zwiększenia udziału OZE w stanowym miksie energii do 33 proc. do roku 2020, do 50 proc. do roku 2030, a także do 100 proc. do roku 2045.

W ubiegłym roku inwestycje w fotowoltaikę w Kalifornii jednak zwolniły, co odzwierciedlił spadek zatrudnienia w stanowym sektorze PV, wynoszący – według Solar Foundation – 13  proc.

Jeszcze w 2016 r. w kalifornijskim sektorze solarnym miało pracować ponad 100 tys. osób, a na koniec ubiegłego roku zatrudnienie spadło do 86,4 tys. Dla porównania zatrudnienie w całym amerykańskim sektorze PV zmalało w tym czasie z 260 tys. do 250,2 tys.

Moc instalacji w sektorze domowej fotowoltaiki w Kalifornii, które uruchomiono w ubiegłym roku, była niższa o 19 proc. w porównaniu do instalacji wykonanych w roku 2016 – wynika z danych firmy konsultingowej GTM Research.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.