Największa w Polsce miejska elektrownia OZE. Pierwsze efekty przerosły oczekiwania
W tym tygodniu we Wrocławiu oficjalnie uruchomiono największą w kraju miejską, rozproszoną elektrownię bazującą na odnawialnych źródłach energii, w której skład wchodzą instalacje fotowoltaiczne zlokalizowane na 35 wieżowcach zarządzanych przez jedną z wrocławskich spółdzielni mieszkaniowych. Pierwszą instalację PV uruchomiono już w ubiegłym roku, a dotychczasowe efekty jej funkcjonowania przerosły oczekiwania mieszkańców, którzy początkowo do całego przedsięwzięcia podchodzili z pewnym dystansem.
W ramach inwestycji, którą z pomocą środków z programu Prosument zrealizowała Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe, na dachach wrocławskich wieżowców uruchomiono 35 instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 739 kWp. Zajęły około 0,5 hektara i mają produkować w skali roku w sumie około 700 MWh energii elektrycznej.
W instalacji, ze względu na duże wysokości wynoszące około 30 metrów, wykorzystano posiadający odpowiednie atesty system montażowy brytyjskiej firmy Sunfixings. – Przyjęliśmy rozwiązanie w tej skali nie stosowane jeszcze w Polsce. Jego zalety to brak ingerencji w pokrycia papowe dachów płaskich, a także mobilność. W każdym momencie system możemy zdemontować, aby dostać się do odpowiedniej części budynku – komentuje Marek Dera, wiceprezes SM Wrocław-Południe.
Na instalację składają się polikrystaliczne moduły fotowoltaiczne Winaico w technologii PERC o jednostkowej mocy 275 Wp, które współpracują z falownikami Froniusa i optymalizatorami SolarEdge.
Wszystkie instalacje zrealizowała szczecińska firma Talo Energy.
Pracę instalacji można śledzić na bieżąco na stronie spółdzielni mieszkaniowej w zakładce „Energia słoneczna”. W ten sposób każdy mieszkaniec budynku zarządzanego przez spółdzielnię może sprawdzić, jak pracuje zamontowana na dachu instalacja fotowoltaiczna i jakie przynosi to korzyści.
Produkowana energia zostanie wykorzystana do zasilenia infrastruktury części wspólnych budynków, które zamieszkuje w sumie 15 tys. wrocławian.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe wylicza, że koszty związane z zakupem energii dla wszystkich bloków zamieszkanych przez około 35 tys. osób wynosiły dotąd około miliona złotych rocznie. Według wstępnych szacunków oszczędności wygenerowane dzięki fotowoltaice mają wynieść rocznie 337 tys. zł.
Pierwsza instalacja o mocy 39,78 kW zrealizowana już w ubiegłym roku na bloku przy ul. Świeradowskiej we Wrocławiu pokazuje już, na jakie oszczędności może liczyć spółdzielnia.
Jak zapewniają przedstawiciele mieszkańców bloku przy ul. Świeradowskiej, przed instalacją do całego pomysłu podchodzono sceptycznie. Teraz jednak widać, na jakie korzyści przełożyło się zainstalowanie fotowoltaiki.
Po roku praca instalacji fotowoltaicznej na bloku przy ulicy Świeradowskiej przyczyniła się do zmniejszenia kosztów za energię z około 16,5 tys. zł – tyle wcześniej kosztowało zasilenie części wspólnych bloku – zaledwie do 1,08 tys. zł. Taki rachunek za okres roku wystawił Tauron. Jak informuje portal Gramwzielone.pl wiceprezes SM Wrocław-Południe Marek Dera, ta suma obejmuje wszystkie opłaty zmienne i stałe, a także stawkę VAT.
Większość energii produkowanej przez fotowoltaikę trafia jednak do sieci, ponieważ w ramach obowiązującego prawa spółdzielnia może wykorzystać ją tylko do zasilenia swojej infrastruktury. Nie mogą z niej natomiat skorzystać mieszkańcy w swoich domach. Energia wprowadzona do sieci pomniejsza jednak rachunek wystawiany spółdzielni za energię pobraną od operatora. .
– Z naszych informacji wynika, że średnie zużycie wyprodukowanej w czasie rzeczywistym energii to 26 proc. – informuje wiceprezes SM Wrocław-Południe.
Co ważne spółdzielnia i mieszkańcy nie wydali na inwestycję ani złotówki, a preferencyjny kredyt będzie spłacany z pieniędzy, które zostaną zaoszczędzone dzięki własnej produkcji energii.
– Chcemy utworzyć fundusz OZE, żeby z czystej energii korzystali wszyscy spółdzielcy. Na tą chwilę analizujemy możliwości prawne. Obecnie oszczędności wynikające z własnej produkcji energii elektrycznej przechodzą praktycznie w całości na spłatę rat pożyczki – dokładnie tak jak wynikało z założeń do wniosku o dotację i pożyczkę. Natomiast z dostępnych danych już wiemy, że na pewno nie będzie podwyżek opłat za energię elektryczną do części wspólnych budynku – o ile nie zostanie wprowadzona jakaś istotna opłata. Dziś średnia opłata dla budynków wysokich wynosi 0,15-0,20 zł/m2 powierzchni lokalu – dodaje wiceprezes SM Wrocław-Południe.
Cała inwestycja kosztowała 4,2 mln zł i została w całości sfinansowana z ogólnopolskiego programu Prosument, który Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej realizował na Dolnym Śląsku we współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Oprócz bloków zarządzanych przez wrocławską spółdzielnię mieszkaniową, instalacje fotowoltaiczne pojawiły się dzięki temu programowi także na budynkach wielorodzinnych w innych dolnośląskich miastach.
Z wartej 4,2 mln zł inwestycji w SM Wrocław-Południe 1,7 mln zł stanowiła bezzwrotna dotacja, a pozostałą część pokryła preferencyjna pożyczka. Warunki programu Prosument sprawiły, że nie był wymagany wkład własny.
Co prawda program Prosument został już zakończony, jednak władze wrocławskiej spółdzielni mieszkaniowej chcą dalej inwestować w OZE – tym razem w pompy ciepła – aby w ten sposób zmniejszyć koszty ogrzewania. Szacują, że dzięki zamontowaniu pomp ciepła uda im się zmniejszyć koszty energii cieplnej nawet o około 45 proc.
Wrocławska spółdzielnia mieszkaniowa ma już własne źródło energii elektrycznej, dzięki któremu będzie mogła zmniejszyć koszty zasilania takich instalacji.
W inwestycji w pompy ciepła ma pomóc preferencyjne finansowanie z WFOŚiGW we Wrocławiu.
red. gramwzielone.pl
