SolarWorld: większa sprzedaż, niższe przychody

SolarWorld: większa sprzedaż, niższe przychody
Foto. SolarWorld

Porównanie przychodów największego europejskiego producenta ogniw i modułów fotowoltaicznych za I kwartał br. oraz analogiczny okres roku ubiegłego potwierdza spadek cen modułów fotowoltaicznych, który był obserwowany na globalnym rynku PV w ostatnim roku.

SolarWorld podał, że w I kwartale 2017 r. sprzedał produkty odpowiadające potencjałowi rzędu 382 MW, co jest wynikiem lepszym zarówno w porównaniu do IV kwartału jak i I kwartału 2016 r., w którym niemiecka firma sprzedała odpowiednio 348 MW oraz 340 MW.

Jednak mimo większego wolumenu sprzedaży SolarWorld w I kwartale br. odnotował niższe przychody (186 mln euro) niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (213 mln euro). Przychody SolarWorld w minionym kwartale były natomiast wyższe niż w ostatnim kwartale 2016 r., w którym wyniosły 164 mln euro.

REKLAMA

Wynik w ujęciu EBITDA, który SolarWorld odnotował w I kwartale br., był ujemny i wyniósł -18 mln euro w porównaniu do -2 mln euro w I kwartale 2016 r. oraz -41 mln euro w ostatnim kwartale ubiegłego roku.

W komentarzu na temat wstępnych wyników za ostatni kwartał niemiecki producent zaznacza, że były one zgodne z wcześniejszymi prognozami, a sytuacja, w której SolarWorld odnotował wzrost wolumenu sprzedaży przy jednoczesnym spadku przychodów w ujęciu r/r, to efekt „globalnej erozji cen” odnotowanej od połowy 2016 r.

Podając wyniki finansowe za 2016 r., SolarWorld poinformował o planach zwolnienia 400 pracowników do roku 2019. Niemiecka firma chce jednocześnie zwiększyć do tego czasu sprzedaż do poziomu 2 GW.

REKLAMA

Jak wszyscy nasi konkurenci, zostaliśmy złapani na wprowadzonej bez ostrzeżenia decyzji Chin o wirtualnym wstrzymaniu rozwoju rynku, co skutkowało skierowaniem chińskiej produkcji modułów całkowicie na rynki zagraniczne, co znowu było realizowane po cenach dumpingowych. W efekcie ceny spadły o 20-30 proc. (…) Nie będzie szybkiego powrotu do bardziej zrównoważonych cen. Obecne ożywienie na rynku i oczekiwana decyzja o przedłużeniu regulacji przeciwko chińskiemu dumpingowi w UE pomogą. Powrót do rentowności zależy jednak od naszego sukcesu w dalszym obniżaniu kosztów poprzez wyłączne skupienie się na produktach wyjątkowej jakości (…). Dążymy do osiągnięcia pozytywnego wyniku EBIT w roku 2019 i do zwiększenia do tego czasu sprzedaży modułów do poziomu 2 GW – tłumaczył Frank Asbeck, szef SolarWorld w wywiadzie opublikowanym w lutym br. na stronie niemieckiego producenta.

SolarWorld dodaje, że obecnie jego wysiłki skupiają się na przejściu wyłącznie na produkcję modułów fotowoltaicznych w technologii monokrystalicznej, które ma być sfinalizowane w tym roku.

W całym 2016 r. niemiecka firma odnotowała wzrost sprzedaży na poziomie 19 proc. do poziomu 1,375 GW, w porównaniu do 1,159 GW w roku 2015. To przełożyło się na wzrost przychodów, ale tylko o 5 proc. – z 763 mln euro w roku 2015 do 803 mln euro w roku 2016.

Wynik w ujęciu EBITDA za ubiegły rok był ujemny i wyniósł -26 mln euro wobec dodatniego wyniku 41 mln euro, który niemiecki producent osiągnął w 2015 r. Wynik EBIT był jeszcze gorszy i wyniósł -99 mln euro wobec -4 mln euro w roku 2015.

Najważniejszym rynkiem zbytu niemieckiego producenta w 2016 r. pozostawały Stany Zjednoczone, gdzie SolarWorld w I połowie 2016 r. wygenerował sprzedaż na poziomie 226,6 mln euro (wobec 175,3 mln euro w I połowie 2015 r.), a także Niemcy (58,7 mln euro). Na pozostałe europejskie kraje przypadła sprzedaż rzędu 95,5 mln euro, na kraje azjatyckie – 31,6 mln euro, a na pozostałe regiony świata – 21,8 mln euro. 

Zdolności produkcyjne modułów SolarWorld w skali roku sięgają potencjału 1,5 GW, z czego za 650 MW odpowiada fabryka we Freibergu, 300 MW to potencjał produkcji w Arnstadt, a 550 MW to zdolności produkcyjne w amerykańskiej fabryce w Hilsboro. Podobny potencjał produkcji niemiecka firma ma w przypadku ogniw, a także wafli krzemowych, które w całości są produkowane we Freibergu.

red. gramwzielone.pl