Gorsze wyniki czołowego producenta modułów PV w Europie

Gorsze wyniki czołowego producenta modułów PV w Europie
Fot. Gramwzielone.pl (C)

Po dobrej pierwszej połowie tego roku, w III kwartale br. SolarWorld, największy europejski producent ogniw i modułów fotowoltaicznych, odnotował pogorszenie wyników. Szef SolarWorld Frank Asbeck przyznaje, że wcześniej SolarWorld miał ambitniejsze plany, których wobec aktualnej sytuacji na rynku fotowoltaicznym nie uda się zrealizować. Z zaistniałą sytuację wini Chińczyków.

SolarWorld w informacji na temat wyników finansowych za ostatni kwartał rozgranicza dobrą pierwszą połowę br. i drugą, w której już zapowiada, że nie zrealizuje przyjętych wcześniej celów.

Jeszcze w II kwartale br. pochwalił się 30 proc. wzrostem przychodów rok do roku do poziomu 221,5 mln euro oraz wzrostem EBITDA do 16,4 mln euro wobec 6,95 mln euro w II kwartale 2015 r.

REKLAMA

Natomiast w ostatnim kwartale przychody SolarWorld wyniosły 204,5 mln euro i były niższe o ok. 7 proc. zarówno w porównaniu do poprzedniego kwartału jak i III kwartału 2015 r. W poprzednim kwartale największy europejski producent modułów odnotował ujemny wynik EBITDA na poziomie -11,9 mln euro, notując stratę netto na poziomie -38,8 mln euro.

SolarWorld wskazuje, że gorsze perspektywy w II połowie br. to efekt głównie sytuacji na rynku fotowoltaicznym w Chinach i „dumpingowych” cen modułów oferowanych przez producentów z tego kraju.

Ani uczestnicy rynku, ani analitycy nie byli w stanie przewidzieć, że tak rozwinie się w III kwartale międzynarodowy rynek. To jasne, że przyczyna leży w chińskim rynku. Tylko w pierwszej połowie br. zbudowano tam instalacje fotowoltaiczne o mocy 22 GW, co oznacza, że osiągnięty został cel na cały rok. Tak więc w połowie roku Chiny nagle zmniejszyły liczbę nowych instalacji. To wydarzyło się w momencie, gdy chińscy producenci uruchamiali nowe linie produkcyjne. Efektem były duża nadpodaż i pełne magazyny. Chińscy producenci następnie zintensyfikowali swoje dumpingowe praktyki, aby być w stanie sprzedać nadwyżkę swoich produktów na rynkach poza Chinami. W ten sposób problemy w Chinach zostały przeniesione na globalny rynek – pisze w komentarzu do ostatnich wyników Frank Asbeck, CEO SolarWorld.

Przygotowując się na trudniejszą sytuację na rynku, we wrześniu br. niemiecki producent ogniw i modułów fotowoltaicznych poinformował o planie redukcji 500 etatów, która ma objąć tymczasowych pracowników. W ten sposób SolarWorld chce przeczekać trudniejszy moment i zapowiada, że przywróci zatrudnienie w wypadku, gdy sytuacja rynkowa się poprawi.

REKLAMA

Zwolnienia z dniem 1 października br. objęły 300 pracowników w swoich zakładach we Freibergu koło Drezna, a następnie, z dniem 1 grudnia, mają objąć 200 pracowników zatrudnionych dotąd w zakładach w Arnstadt.

Na koniec września br. SolarWorld zatrudniał 3073 pracowników wobec 2941 przed rokiem.

W III kwartale br. SolarWorld sprzedał moduły i systemy fotowoltaiczne o łącznej mocy 331 MW wobec 338 MW w II kwartale oraz 333 MW w I kwartale 2016 r. Odnotowano też sprzedaż 14 MW wafli i ogniw krzemowych wobec 4 MW i 7 MW we wcześniejszych kwartałach.

Najważniejszym rynkiem zbytu niemieckiego producenta są Stany Zjednoczone, gdzie SolarWorld w I połowie br. wygenerował sprzedaż na poziomie 226,6 mln euro (wobec 175,3 mln euro w I połowie 2016 r.), a także Niemcy (58,7 mln euro). Na pozostałe europejskie kraje przypadła sprzedaż rzędu 95,5 mln euro, na kraje azjatyckie – 31,6 mln euro, a na pozostałe regiony świata – 21,8 mln euro. 

Zdolności produkcyjne modułów SolarWorld w skali roku sięgają potencjału 1,5 GW, z czego za 650 MW odpowiada fabryka we Freibergu koło Drezna, 300 MW to potencjał produkcji w Arnstadt, a 550 MW to zdolności produkcyjne w amerykańskiej fabryce w Hilsboro. Podobny potencjał produkcji niemiecka firma ma w przypadku ogniw, a także wafli krzemowych, które w całości są produkowane we Freibergu.

SolarWorld szacuje, że w całym 2016 r. jego sprzedaż wzrośnie o 20 proc. w porównaniu do roku 2015, w którym sprzedaż wyniosła 763 mln euro. Prognozowany na ten rok wskaźnik EBIT ma wynieść miedzy -10 mln euro a 10 mln euro. Niemiecka firma chce w tym roku sprzedać o 20 proc. więcej produktów wobec sprzedaży na poziomie 1,159 GW zanotowanej w 2015 r.

Obecnie głównym udziałowcem w SolarWorld jest katarski fundusz Qatar Solar z 29 proc. udziałów, 20,85 proc. zachowuje twórca i CEO niemieckiej firmy Frank Asbeck, a pozostałe udziały są przedmiotem obrotu na giełdzie. 

red. gramwzielone.pl