Największy producent modułów PV w Europie zwolni 500 pracowników

Największy producent modułów PV w Europie zwolni 500 pracowników
Fot. SolarWorld

Niemiecki producent ogniw i modułów fotowoltaicznych SolarWorld zapowiedział zwolnienie w ostatnim kwartale tego roku 500 pracowników tymczasowych. Zwolnienia nie dotkną pracowników zatrudnionych na stałych etatach.

Plany zwolnień SolarWorld tłumaczy rosnącą konkurencją cenową na rynku producentów modułów fotowoltaicznych wobec pojawienia się rynkowej nadpodaży, która jest efektem cięć taryf w Chinach.

Znowu doświadczamy intensywnego dumpingu na rynku solarnym. Po tym jak Chiny zmniejszyły subsydia na drugą połowę tego roku, na rynek trafia nadprodukcja chińskich modułów fotowoltaicznych, oferowanych po cenach znacznie niższych od kosztów produkcji – „PV Magazine” cytuje Milana Nitzchke z SolarWorld.

REKLAMA

W efekcie presji cenowej, która w ostatnich tygodniach pojawiła się na rynku producentów modułów fotowoltaicznych, SolarWorld zwolni z dniem 1 października br. 300 pracowników w swoich zakładach we Freibergu koło Drezna, a następnie, z dniem 1 grudnia, 200 pracowników zatrudnionych dotąd w zakładach w Arnstadt.

Niemiecka firma zapewnia, że liczy na ponowne zwiększenie produkcji, co będzie się wiązać z ponownym zatrudnieniem dodatkowych pracowników.

SolarWorld ostatnio pochwalił się dobrymi wynikami za II kwartał br., w którym zanotował znaczący wzrost przychodów do poziomu 221,5 mln euro. To 30-procentowy wzrost w ujęciu rok do roku. W II kwartale 2015 r. sprzedaż SolarWorld sięgnęła 170,8 mln euro.

Wolumen sprzedanych produktów SolarWorld w II kwartale br. wyniósł, w ujęciu ich potencjału, 342 MW w porównaniu do 246 MW w analogicznym okresie roku ubiegłego.

W poprzednim kwartale EBITDA SolarWorld wyniosła 16,4 mln euro wobec 6,95 mln euro w II kwartale 2015 r. Ten wynik jest jednak nieco gorszy od wcześniejszej prognozy SolarWorld, w której niemiecka firma założyła, że EBITA wyniesie 18,5 mln euro. Wskaźnik EBIT wyniósł natomiast w II kwartale 4,5 mln euro wobec ujemnego EBIT na poziomie -4,2 mln euro w analogicznym okresie ubiegłego roku. W ostatnim kwartale SolarWorld zmniejszył swoją stratę netto do poziomu -2,23 mln euro wobec -15,4 mln euro w II kwartale 2015 r.

REKLAMA

Najważniejszym rynkiem zbytu niemieckiego producenta są Stany Zjednoczone, gdzie SolarWorld w I połowie br. wygenerował sprzedaż na poziomie 226,6 mln euro (wobec 175,3 mln euro w I połowie 2016 r.), a także Niemcy (58,7 mln euro). Na pozostałe europejskie kraje przypadła sprzedaż rzędu 95,5 mln euro, na kraje azjatyckie – 31,6 mln euro, a na pozostałe regiony świata – 21,8 mln euro.  

SolarWorld szacuje, że w całym 2016 r. jego sprzedaż wzrośnie o 20 proc. w porównaniu do roku 2015, w którym sprzedaż wyniosła 763 mln euro (1,159 GW sprzedanych produktów). Prognozowany na ten rok wskaźnik EBIT ma wynieść miedzy – 10 mln euro a 10 mln euro.

Zdolności produkcyjne modułów SolarWorld w skali roku sięgają potencjału 1,5 GW, z czego za 650 MW odpowiada fabryka we Freibergu, 300 MW to potencjał produkcji w Arnstadt, a 550 MW to zdolności produkcyjne w amerykańskiej fabryce w Hilsboro. Podobny potencjał produkcji niemiecka firma ma w przypadku ogniw, a także wafli krzemowych, które w całości są produkowane we Freibergu.  

Wcześniej w tym roku SolarWorld zwiększył zatrudnienie. Na koniec czerwca br. niemiecka firma zatrudniała w swoich oddziałach w Niemczech i USA w sumie 3,76 tys. pracowników wobec 3,53 tys. w roku ubiegłym.

Nowa wojna cenowa? 

Firmy konsultingowe, które zajmują się analizami rynku fotowoltaicznego, informują o powstałej na nim nadpodaży modułów fotowoltaicznych, która – w opinii większości analityków zajmujących się tym obszarem – może potrwać do połowy lub końca przyszłego roku.

„PV Magazine” powołuje się na analizy firmy Roth Capital, która prognozuje utrzymanie się nadpodaży modułów PV, skutkującej presją cenową, jeszcze przez półtora roku, przy czym na koniec 2017 r. różnica miedzy podażą a popytem ma wynosić jeszcze 20 GW, a ceny modułów do tego czasu mają spaść nawet o 20-30 proc.

Cytowany przez „PV Magazine” Luc Grare z firmy REC Solar ocenia, że rynek PV wszedł w fazę nowej wojny cenowej, która od producentów modułów fotowoltaicznych wymaga podjęcia odpowiednich środków, a w przypadku braku skutecznej reakcji będzie im grozić zamykanie linii produkcyjnych. 

red. gramwzielone.pl