W Maroko uruchomiono I etap ogromnej elektrowni słonecznej

W Maroko uruchomiono I etap ogromnej elektrowni słonecznej
Fot. Acciona

W ubiegłym tygodniu w Maroko uruchomiono ogromną elektrownię słoneczną typu CSP, której moc wynosi 160 MW. To pierwszy etap ogromnego projektu elektrowni słonecznych na Saharze.

Produkcję energii z elektrowni słonecznej typu CSP (Concentrated Solar Power) zainaugurował w ubiegłym tygodniu marokański król Mohammed VI. Deweloper tej elektrowni – arabski koncern ACWA Power będący większościowym udziałowcem – szacował wcześniej koszt jej budowy na 821 mln dolarów.

Realizacja dwóch kolejnych etapów projektu Noor o mocy 350 MW jest przewidziana na koniec 2018 r. Po ich uruchomieniu ogromny kompleks Noor będzie największą na świecie elektrownią słoneczną typu CSP.

REKLAMA

Budowa elektrowni słonecznych CSP to część strategii marokańskiego rządu mającej na celu rozwój projektów OZE o łącznej mocy 2 GW do roku 2020 i zwiększenie udziału zielonej energii w miksie energetycznym do 42 proc. 

Maroko miało być miejscem realizacji spektakularnego projektu Desertec, w który zaangażowały się m.in. czołowe niemieckie koncerny i którego celem była budowa elektrowni słonecznych, których generacja miałaby zaspokajać do roku 2050 około 15 proc. zapotrzebowania na energię w Europie. Projekt Desertec nie jest jednak realizowany. Mimo to Niemcy nie wycofują się z aktywności w zakresie inwestycji w energetykę słoneczną w Afryce Północnej.

Niemiecki państwowy bank KfW zapewnił finansowanie w wysokości 654 mln euro dla inwestycji mających na celu budowę elektrowni słonecznych w Maroku o łącznej mocy 350 MW.

REKLAMA

W finansowanie projektów OZE w Maroko, oprócz KfW, zaangażowały się też m.in. Bank Światowy, Europejski Bank Inwestycyjny czy Agence Française de Développement.

Bank Światowy, Afrykański Bank Rozwoju i Fundusz Klimatyczny (Climate Investment Fund) przeznaczyły na realizację projektu Noor niskooprocentowane kredyty na ok. 1 mld dolarów. – Tanie finansowanie już obniża koszty CSP w Maroko o około 25 proc. w przypadku Noor I i obniży o kolejne 10 proc. w przypadku Noor II i Noor III, w ten sposób redukując wysokość rządowych subsydiów za sprzedaż energii – ocenia Bank Światowy.  

PV Magazine zwraca uwagę, że o ile realizacja projektów CSP w Afryce Północnej powinna przyczynić się do spadku kosztów tej technologii, jednak i tak będzie jej trudno konkurować pod względem kosztów produkcji energii z fotowoltaiką.

Magazyn informuje, że koszt inwestycji w projekcie Noor wynosi około 6 dolarów w przeliczeniu na W zainstalowanej mocy, a koszt podobnych inwestycji w przypadku fotowoltaiki schodzi już poniżej 2 dol./W.

PV Magazine dodaje, że o ile zaletą technologii CSP jest możliwość magazynowania energii, rozwój rynku magazynów energii zaczyna podważać tą przewagę CSP nad fotowotlaiką. Elektrownia słoneczna Noor 1 jest w stanie produkować energię w cenie ok. 0,18 dol./kWh, podczas gdy realizowany przez SolarCity na Hawajach projekt farmy fotowoltaicznej z magazynem energii ma zaowocować LCOE (Levelised Cost of Electricity) na poziomie 0,145 dol./kWh. 

gramwzielone.pl