Słupska szkoła będzie zasilana energią z PV

Słupska szkoła będzie zasilana energią z PV
Fot. Marek Klonowski / Greenpeace Polska, flickr cc

Rusza pierwsza szkolna elektrownia słoneczna w Słupsku. To efekt współpracy Urzędu Miasta Słupsk z Greenpeace i doskonały przykład tego, jak wygląda w praktyce energetyka obywatelska oparta na odnawialnych źródłach energii OZE informuje Greenpeace.

Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Słupsku dołączył do grona szkół produkujących energię ze słońca. Jest to dziesiąta szkoła, której Greenpeace podarował mikroelektrownię fotowoltaiczną. Elektrownia ma moc 10 kWp i została zainstalowana na budynku sali gimnastycznej. Dzięki niej szkoła zaoszczędzi na rachunkach za prąd, a uczniowie poznają nowe technologie.

Niestety, w okresie wakacyjnym, kiedy spadnie zużycie prądu w budynku, instalacja będzie automatycznie rozłączana. Dlaczego? Budynki administracji samorządowej, organizacje pozarządowe, szkoły, przychodnie czy domy kultury nie zostały objęte przepisami przewidzianymi dla prosumentów, czyli podmiotów produkujących energię elektryczną na użytek własny i najbliższych sąsiadów.

REKLAMA

– Dzięki współpracy z samorządowcami i działaczami lokalnymi wybudowaliśmy pierwsze w Polsce szkolne elektrownie słoneczne. Z góry zakładaliśmy, że nie będzie łatwo, ale ktoś musiał zrobić ten pierwszy krok. W taki oto sposób podarowane przez nas instalacje w pewnym sensie stały się laboratorium doświadczalnym. Dzięki niemu dokładnie wiemy, co musi się zmienić w polskim prawie – powiedział Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska.

REKLAMA

Przy wspierających przepisach prawnych szkolna elektrownia słoneczna zostałaby podłączona do sieci dystrybucyjnej i miałaby możliwość odprowadzania nadwyżek wyprodukowanej energii bez zbędnej biurokracji. Mogłaby je rozliczać w rachunku za prąd lub po prostu odbierać je zimą, kiedy zużycie energii rośnie (w ramach tzw. net-meteringu). Niestety prawodawca nie przewidział takiej możliwości ani dla szkół, ani dla innych budynków użyteczności publicznej, czyli dla podmiotów, które nie prowadzą działalności gospodarczej lub nie są przedsiębiorcami.

– Rząd, zamiast tworzyć fikcyjne plany budowy elektrowni atomowych, powinien się poważnie zająć tym, by dopracować ustawę o OZE i wspierać energetykę rozproszoną. Szkoły powinny mieć możliwość produkowania energii i dzielenia się nią z sąsiadami. Rozwój energetyki obywatelskiej, opartej o rozproszone źródła energii, przyniósłby polskiej gospodarce szereg korzyści. Przede wszystkim jednak zwiększyłby niezależność i bezpieczeństwo energetyczne regionów – powiedział Robert Biedroń, prezydent Miasta Słupsk.

Aby wprowadzić do polskiego prawa zmiany służące rozwojowi energetyki obywatelskiej, powstał oddolny ruch społeczny “Więcej niż energia”. Pod apelem do polityków w sprawie uznania rozwoju rozproszonych źródeł energii odnawialnej i poprawy efektywności energetycznej za krajowy priorytet inwestycyjny podpisało się do tej pory blisko 100 organizacji pozarządowych, społecznych, instytucji naukowych i samorządów (w tym również miasto Słupsk) oraz ponad 37 tysięcy osób.

Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Słupsku, przystępując do programu Greenpeace “Moja szkoła świeci słońcem”, oprócz instalacji fotowoltaicznej otrzyma urządzenia do monitoringu bieżącego zużycia energii. Zagraniczne doświadczenia pokazują, że dzięki ich zastosowaniu można znacznie efektywniej korzystać z energii, co w rezultacie pozwala rocznie obniżyć zużycie prądu od 10 do 30 procent.

Greenpeace