Chilijski rząd stawia na OZE. W trakcie realizacji 2,58 GW farm fotowoltaicznych

Chilijski rząd stawia na OZE. W trakcie realizacji 2,58 GW farm fotowoltaicznych
Pustnia Atacama. Foto. Danielle Pereira, flickr cc

Chilijski rynek fotowoltaiczny przyciąga coraz więcej inwestorów, a potencjał realizowanych tam projektów rośnie w błyskawicznym tempie. Rząd Chile widzi w OZE szansę na rozwiązanie energetycznych problemów tego kraju. 

Doskonałe warunki do produkcji energii słonecznej sprawiają, że fotowoltaika staje się w Chile coraz bardziej konkurencyjna cenowo w stosunku do innych technologii wytwarzania energii.

Świadczy o tym choćby uruchomienie na chilijskiej pustyni Atacama w ostatnim kwartale 2014 r. farmy fotowoltaicznej o mocy 70 MW, z której energia będzie sprzedawana na rynku, bez preferencyjnych dopłat do sprzedawanej energii czy nawet stałej ceny za energię ustalonej w umowie PPA.

REKLAMA

Wartość tej inwestycji to 200 mln dol. W 70-procentach należy ona do włoskiej firmy Etrion, w 20 proc. do Totala, a w pozostałych 10 proc. do lokalnego dewelopera. Obiekt został zlokalizowany na terenach dzierżawionych od rządu Chile.

Rynek chilijski przyciąga także innych inwestorów, w tym francuski koncern energetyczny EDF Energies Nouvelles i japoński koncern Marubeni, które budują na pustyni Atacama farmy fotowoltaiczne o mocy 146 MW.

REKLAMA

PV Tech podał, powołując się na chilijski instytut Centro para la Innovación y Fomento de las Energías Sustentables (CIFES), że potencjał projektów farm fotowoltaicznych znajdujących się w trakcie realizacji w Chile wzrósł w ubiegłym miesiącu do 2,58 GW, w porównaniu do 1,17 GW w lutym br. Pozwolenia na realizację w Chile ma w sumie 8,35 GW farm PV.

W tym roku do chilijskich sieci energetycznych ma zostać podłączone 741 MW farm fotowoltaicznych.

Bloomberg podał ostatnio, że rząd Chile widzi w budowie potencjału fotowoltaicznego szansę na zabezpieczenie kraju przed spodziewanym niedoborem energii. W tym celu chce zbudować do 2017 r. sieci przesyłowe o długości 3 tys. km, które połączą centrum kraju ze znajdującymi się na północy elektrowniami OZE.

W ciągu ostatnich 5 lat mała podaż energii wynikająca z braku nowych mocy wytwórczych przyczyniła się do wzrostu cen energii w Chile o około 30%.

Chilijski minister energii Maximo Pacheco zapewnia, że do 2025 r. udział zielonej energii w miksie energetycznym Chile wzrośnie do 20%. 

gramwzielone.pl