Zwycięzcy brytyjskiej aukcji dla OZE rezygnują z inwestycji w PV

Zwycięzcy brytyjskiej aukcji dla OZE rezygnują z inwestycji w PV
Foto. Oregon DOT, flickr cc

Co prawda w pierwszej brytyjskiej aukcji dla OZE, którą przeprowadzono w lutym br., przyznano licencję na realizację kilku farm fotowoltaicznych, w tym roku na Wyspach mogą nie powstać już żadne większe farmy PV. Inwestorzy, którzy wygrali aukcję, rezygnują bowiem z realizacji swoich projektów. 

Brytyjski rynek dużych farm fotowoltaicznych, który rozwijał się ostatnio najlepiej w Europie, teraz czeka załamanie. 

W ostatnich miesiącach system zielonych certyfikatów napędzał zwłaszcza branżę fotowoltaiczną, a dzięki niemu Wielka Brytania była w ubiegłym roku europejskim liderem w montażu nowych elektrowni PV z wynikiem ponad 2 GW nowych instalacji.  

REKLAMA

Brytyjskie władze zdecydowały jednak o zakończeniu systemu zielonych certyfikatów dla nowych naziemnych farm PV o mocy większej niż 5 MW, oferując w zamian inwestorom wsparcie w postaci systemu aukcyjnego.

W pierwszej aukcji dla energetyki odnawialnej, którą przeprowadzono w lutym br., brytyjskie władze przyznały licencję na realizację 15 projektów lądowych farm wiatrowych i tylko 5 inwestycji zakładających budowę farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 72 MW. Zaoferowana w aukcjach stawka będzie obowiązywać przez 15 lat

REKLAMA

Stawki za sprzedaż energii z trzech zwycięskich projektów fotowoltaicznych wynoszą około 79 funtów/MWh. Chodzi o projekty Charity Farm Project from Lightsource o mocy 14,67 MW, Netley Landfill Solar o mocy 12 MW oraz Netley Landfill Solar o mocy 12 MW. 

W przypadku dwóch pozostałych projektów PV zaproponowano dużo niższą cenę na poziomie 50 funtów/MWh. Chodzi o projekty Wick Farm Solar Park i Royston Solar Farm. 

Teraz wiadomo, że inwestor, który zaproponował dwa projekty z najniższą ceną na poziomie 50 funtów/MWh, zrezygnuje z ich realizacji. Wcześniej w brytyjskiej branży OZE pojawiły się zastrzeżenia co do możliwości realizacji farm PV zakładających tak niską cenę sprzedaży energii, która jest porównywalna do hurtowej ceny energii na Wyspach.

Rezygnacja z tych projektów oznacza, że w ciągu roku w Wielkiej Brytanii nie powstanie już żadna duża farma fotowoltaiczna o mocy ponad 5 MW. Realizację trzech pozostałych projektów, które wygrały aukcję, przewidziano bowiem na brytyjski rok fiskalny 2016-2017. 

To potwierdza to, co powtarzał każdy. Projekty za 50 funtów/MWh nie zostaną zbudowane. W przyszłym roku nie powstaną żadne duże farmy fotowoltaiczne, ani w systemie zielonych certyfikatów, ani w systemie aukcyjnym i to jest tragedia, ponieważ zakładaliśmy, że przy stabilnym wsparciu energia z takich projektów byłaby tańsza niż energia z gazu zaledwie w ciągu trzech lat – komentuje na łamach PV Tech Leonie Greene z brytyjskiego stowarzyszenia branży fotowoltaicznej Solar Trade Association.

gramwzielone.pl