Frost & Sullivan: taniejąca ropa nie zagrozi rozwojowi fotowoltaiki

Frost & Sullivan: taniejąca ropa nie zagrozi rozwojowi fotowoltaiki
Foto. Activ Solar

Analitycy Frost & Sullivan szacują, że mimo spadających cen ropy naftowej, globalny sektor fotowoltaiczny będzie nadal notować silny wzrost, w efekcie którego do końca tej dekady na całym świecie zostanie zainstalowanych w sumie niemal 450 GW elektrowni fotowoltaicznych.

W raporcie pt. Annual Global Power and Energy Outlook analitycy Frost & Sullivan zapewniają, że notowane w ostatnich miesiącach spadki cen ropy nie będą mieć większego znaczenia dla globalnego miksu wytwarzania energii elektrycznej i nie są zagrożeniem dla rozwoju inwestycji w sektorze OZE, ponieważ udział ropy naftowej w produkcji energii elektrycznej na świecie wynosi obecnie już tylko ok. 5%, a w niektórych krajach nawet poniżej 1%.

Spadające ceny ropy naftowej mogą być jedynie zagrożeniem dla PV w krajach posiadających mniej rozwiniętą sieć energetyczną czy na wyspach, gdzie elektrownie fotowoltaiczne jako rozwiązanie off-gridowe zaczynają konkurować ze stosowanymi dotychczas generatorami diesela.

REKLAMA

Frost & Sullivan ocenia, że wysokie tempo rozwoju utrzyma branża fotowoltaiczna, która do 2020 r. zainstaluje w sumie 446 GW elektrowni fotowoltaicznych w porównaniu do 93 GW w roku 2012.

REKLAMA

Rozwój sektora PV ma się skupić przy tym głównie na rynkach chińskim, indyjskim i amerykańskim. W Europie, która straciła już pozycję lidera w wolumenie nowych instalacji, potencjał PV ma się podwoić do końca dekady.

Spadek światowych cen ropy naftowej (cena baryłki ropy naftowej Brent spadła ze 100 USD w sierpniu 2014 do 58 USD w lutym 2015) to obecnie gorący temat dyskusji w sektorze energetycznym. Ma to oczywiście wpływ na ceny benzyny oraz koszty produkcji, jednak również poważnie ingeruje w sektor produkcji energii z węgla, gazu, atomu, wody, wiartu, słońca, czy w sektor produkcji bioenergii, ale także wpływa na modernizację sieci przesyłowych, magazynowanie energii oraz mikrosieci. Konwencjonalna produkcja wciąż będzie dominować w ramach globalnej mocy zainstalowanej, chociaż w porównaniu do okresu sprzed 4-5 lat, inwestycje w gaz oraz energię odnawialną będą, zgodnie z prognozami, wzrastać w szybszym tempie, kosztem węgla i atomu – czytamy w analizie Frost & Sullivan

– Zachęty odgrywają jednak coraz mniejsze znaczenie na wielu kluczowych rynkach energii odnawialnej. Na przykład, komercyjne instalacje fotowoltaiczne w Ameryce Północnej stają się coraz bardziej konkurencyjne wobec scentralizowanej produkcji energii, pomimo zmniejszenia poziomu taryf gwarantowanych. Z drugiej strony morskie farmy wiatrowe jeszcze długo nie staną się opłacalnym wyborem bez istnienia systemu zachęt. Wiele spośród stanów USA oraz krajów europejskich ma prawnie określone cele związane z poziomem produkcji energii ze źródeł odnawialnych, które muszą osiągnąć, co jednocześnie stanowi wsparcie dla rozwoju tego sektora produkcji – ocenia Frost & Sullivan.

gramwzielone.pl / za Frost & Sullivan