Łukasz Nowiński z FreeVolt opowiada o jednej z najciekawszych inwestycji PV w Polsce
Produkcja modułów fotowoltaicznych opartych na technologii SmartWire ma szansę zrewolucjonizować rodzimy i zagraniczny rynek fotowoltaiczny. Arkana nowej inwestycji przybliża w wywiadzie Łukasz Nowiński, CEO spółki FreeVolt, która w swojej fabryce w Bydgoszczy uruchamia produkcję innowacyjnych modułów PV.
Jakie jest historyczne tło Państwa inwestycji w technologię SmartWire™? Skąd wziął się pomysł wejścia w produkcję modułów PV w Polsce?
Łukasz Nowiński, CEO FreeVolt ™: – Tak naprawdę asumpt do rozpoczęcia sprzedaży modułów fotowoltaicznych w Polsce dała nam potrzeba budowy sieci autoryzowanych punktów sprzedażowych i serwisowych. Dzięki szkoleniom oraz wiedzy naszych serwisantów, jak również profesjonalizmowi naszych autoryzowanych punktów sprzedażowych wyrobiliśmy sobie wysoką pozycję na rynku. Początkowo sprzedawaliśmy turbiny wiatrowe, ale nie były to duże ilości. Następnie rozszerzyliśmy nasze portfolio o moduły fotowoltaiczne, z którymi dzięki wsparciu szwedzkiej firmy Nordpeak Consulting, mocniej zaistnieliśmy na rodzimym rynku. Równocześnie zauważyliśmy, iż moduły fotowoltaiczne charakteryzują się wysoką trwałością, dużo większą niż turbiny, ponieważ te wymagają cyklicznego serwisu. Moduły PV odznaczały się troszkę mniejszą wydajnością, bowiem turbiny osiągały pułap 25% wydajności podczas, gdy system PV pomiędzy 10% a 13%. Aczkolwiek w przypadku modułów PV wygrywała jakość wykonania oraz znikoma awaryjność. Kupiliśmy tym serca naszych przedstawicieli oraz ich klientów, którzy uznali, że moduły fotowoltaiczne są optymalnym rozwiązaniem w sektorze OZE. Oczywiście cały czas sprzedajemy i będziemy również produkować turbiny wiatrowe małej mocy, ponieważ wierzymy w zoptymalizowane systemy hybrydowe wiatrowo-słoneczne.
Natomiast idea wejścia w technologię SmartWire™ pojawiła się jeszcze zanim zaczęliśmy myśleć o fabryce wytwarzającej moduły fotowoltaiczne. Pomysł ten wyszedł właśnie od firmy Nordpeak Consulting, która przedstawiła nam w owym okresie nowy produkt, coś co wówczas nie było jeszcze dostępne na rynku, a co byłoby świetną alternatywą dla modułów sprzedawanych w Polsce i na świecie. SmartWire™ to całkowicie nowa konstrukcja modułu, który jest trwalszy, wydajniejszy i w naszej ocenie, zdecydowanie bardziej estetyczny. Jest też modułem trzeciej generacji. Ponad trzy lata temu zaprosiliśmy przedstawicieli Nordpeak Consulting na szkolenie informacyjne w celu zaprezentowania sieci FreeVolt™t nowatorskiej technologii SmartWire™. Po głębszej analizie jednogłośnie uznaliśmy, że warto w to wejść. Początkowo zastanawialiśmy się nad tym, aby takie moduły kupować ze Szwajcarii, jednakże cena modułów „Made in Switzerland” okazała się na tyle wysoka, iż sprzedaż ich na rynku polskim nie miałaby szans powodzenia. Dlatego też druga koncepcja, jaka przyszła nam do głowy, to budowa fabryki, która umiałaby wykorzystać zarówno zapotrzebowanie naszego rynku wewnętrznego, jak i realizować eksport tych modułów na rynki zagraniczne.
Jaki jest aktualny status Państwa inwestycji w technologię SmartWire™?
– Fabryka zlokalizowana będzie w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym na terenie naszego partnera, firmy Hanplast. Cała linia produkcyjna to 33 pojazdy ciężarowe zawierające sprzęt najwyższej klasy, łącznie z laminatorami o długości 15 m, co pozwoli nam produkować najnowocześniejsze wielkopowierzchniowe moduły fotowoltaiczne o jakich tyko można było do tej pory jedynie marzyć. Linia będzie zainstalowana w nowoczesnej hali o powierzchni ponad 6000 m2 umożliwiającej przyjrzenie się procesowi wytwarzania przez osoby zwiedzające. Produkcja będzie całkowicie zautomatyzowana i, przy zakładanej przez jej dostawcę rocznej mocy wytwórczej wielkości 85 MWp, do obsługi procesu produkcyjnego na linii wymaga zatrudnienia zaledwie 12 osób na zmianę, których rola ogranicza się w zasadzie tylko do kontroli jakości wytwarzanych modułów oraz ich parametrów. Proszę zauważyć, że 85 MWp to niemal 340 tys. modułów rocznie, co daje 931 modułów dziennie 7 dni w tygodniu przez cały rok. Początek produkcji planowany jest na drugi kwartał 2015 roku i wiemy, że tej daty dotrzymamy.
Warto tutaj wspomnieć, że technologia SmartWire™ jest w pełni kompatybilna z wysokowydajnymi ogniwami wykonanymi w technologii HJT (technologia wielozłączowa), jak również z ogniwam wyprodukowanymi w techologii PERC (ang. Passivated Emitter Rear Cell), w której maksymalnie ograniczona liczba metalowych styków została zastąpiona przez warstwę pasywną pokrywającą całą ich tylną powierzchnię. Można ją opisać mianem technologii “pasywacji emitera tylnej części ogniwa”, a do masowej produkcji wejdzie od 2015 roku. Pierwsze moduły opuszczające naszą linię, obecnie znajdującą się nota bene w Szwajcarii, gdzie podlegają testom końcowym. Wyprodukowane w oparciu o technologię HJT, osiągnęły światowy rekord wydajności wynoszący aktualnie 327Wp z klasycznego modułu. Hybrydowe ogniwo wykonane w technologii HJT jest wrażliwe na temperaturę i nie może być lutowane w temperaturze wyższej niż 150 st. C natomiast technologia SmartWire™ umożliwia przeprowadzenie procesu elektryfikacji takich ogniw w zakresie temperatur leżącym pomiędzy 120 – 150 st. C. Połączenie tych wszystkich zalet umożliwi naszej bydgoskiej fabryce wytwarzanie wysoce innowacyjnych i doskonałych jakościowo modułów fotowoltaicznych. Już dziś wiemy, że będziemy produkować 3 typy modułów: poli – klasyczne, PERC – o wysokiej sprawności oraz wysoce innowacyjne moduły hybrydowe – HJT. Gama mocy modułów zacznie się od 250 Wp i osiągnie dużo ponad 300 Wp.
Jakie rynki zbytu uważa Pan za kluczowe dla sieci FreeVolt™ w kontekście sprzedaży modułów SmartWire™ pochodzących z nowej fabryki?
– Od samego początku braliśmy oczywiście pod uwagę rynek polski, zakładaliśmy jednak, że będzie on dużo większy z uwagi na ustawę o OZE. W trakcie naszych rozważań doszliśmy jednak do wniosku, iż istnieje możliwość budowy sieci sprzedaży w innych krajach i implementację tego samego systemu sieci autoryzowanych punktów APSiS, który sprawdził się u nas. Obecnie jesteśmy w trakcie zakładania naszego oddziału zagranicznego w Bostonie w USA. Oddział ten będzie odpowiedzialny za rynek amerykański. Kolejny powstanie w UK, aby zaspokoić brytyjski rynek na moduły wysokiej sprawności. Zaczynamy również rozmawiać z firmami, które będą nas reprezentowały w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech czy Rumunii bądź Bułgarii. Firmy te będą dostosowywać sieć sprzedaży do lokalnych warunków. Liczymy, że nasze możliwości produkcyjne będą w 80% wykorzystane na potrzeby rynków zagranicznych, natomiast w około 20% na terenie Polski. Ufamy również, że poprzez szkolenia i prezentacje naszego produktu różnym instytucjom państwowym zdobędziemy możliwość jego finansowania z pieniędzy unijnych – kiedy ktoś zapozna się z jego parametrami wydajnościowymi i jakościowymi będzie musiał dojść do wniosku, iż jest to tak dobry wyrób, że należy takie inwestycje wspierać unijnymi środkami przeznaczonymi dla gmin dla celów wykonywania instalacji PV.
W jakim segmencie rynku PV zalety technologii SmartWire™ będą mogły być najlepiej wykorzystane? Czy produkt ten jest bardziej dedykowany pod instalacje dachowe czy duże farmy naziemne?
– Uważam, że oba segmenty są idealne do zastosowania tej technologii. Jednakże, ze względu na wysoką wydajność przemiany energii słonecznej na elektryczną, a także estetykę produktu, sądzimy, że 75% sprzedaży będą stanowić instalację dachowe, a pozostałe 25% będzie wykorzystanych w projektach naziemnych farm fotowoltaicznych. Dla farm PV bardziej atrakcyjne mogą być moduły chińskich producentów ze względu na niższą cenę oraz mniejszy nacisk na czynnik jakościowy. Natomiast przy tzw. rezydencjalnych systemach czynnik jakościowy jest zdecydowanie najistotniejszy, pomimo nieco wyższej ceny. O cenach naszych modułów obecnie trudno mi mówić, ponieważ jesteśmy na etapie testowania i certyfikowania finalnej struktury materiałowej modułu FreeVolt™ Black Horse , która z założenia ma charakteryzować się najwyższą jakością.
Na stronie internetowej FreeVolt™ znaleźliśmy informacje o marce Black Horse i White Horse. Czy może Pan opowiedzieć o nich więcej? Czym będą się różnić te dwa produkty?
– Markę Black Horse zbudowaliśmy już jakiś czas temu. Miała ona reprezentować jeden z naszych produktów i czekała 2 czy 3 lata na odpowiedni moment. Black Horse i White Horse to moduły fotowoltaiczne, które będą produkowane z krzemu krystalicznego, a które będą się różniły wydajnością i kolorystyką. Black Horse będzie oparty o czarne ogniwa krystaliczne, czarną ramkę i czarną folię elektroizolacyjną, natomiast moduł White Horse będzie wykonany z ogniw krystalicznych i utrzymany będzie w jasnej tonacji. Moduły Black Horse będą dedykowane głównie dla instalacji dachowych – między innymi na rynek Wielkiej Brytanii z uwagi na charakterystyczne czerwone dachy, które lepiej się komponują z czarnymi modułami.
artykuł sponsorowany
