Słoneczne mrożonki

Słoneczne mrożonki
Instalacja PV w Bydgoszczy, foto: Frosta

Energia słoneczna staje się w naszym kraju coraz popularniejsza – jednak głównie za sprawą kolektorów. Tymczasem panele produkujące energię elektryczną to w dalszym ciągu rzadkość. Pionierem w wykorzystaniu tych drugich jest {więcej}bydgoska Frosta.

Co ciekawe, energia ze słońca jest wykorzystywana w tym wypadku do zamrażania – a jest to proces bardzo energochłonny. Panele fotowoltaiczne we Froście generują energię wykorzystywaną do chłodzenia mroźni. Ich łączna powierzchnia wynosi 600 m2, a potencjał – 80,5 kW. Urządzenia w mroźni pracują bez przerwy – cała wyprodukowana przez panele PV energia jest więc konsumowana. Dlaczego jednak kierownictwo Frosty zdecydowało się zainwestować w tak nowatorską, jak na polskie realia, instalację i czy jest z niej zadowolone?

– Troska o środowisko coraz częściej jest tematem rozmów w świecie biznesu, coraz więcej firm angażuje się w ekologiczne akcje, inwestuje w ekologiczne rozwiązania w swoich fabrykach. Inwestycja generuje spodziewane oszczędności – w okresie letnim jest to nawet 30% energii potrzebnej na wychłodzenie mroźni – mówi Agata Zielińska, specjalista ds. public relations we Froście.

REKLAMA

W dodatku, aby jeszcze bardziej ograniczyć zużycie energii w mroźni, zainstalowano tam instalację wykorzystującą amoniak, który ze względu na swoje fizyczne właściwości – mniejszą podatność na wahania ciśnienia – pobiera mniej energii.

 

REKLAMA


Całkowity koszt instalacji paneli fotowoltaicznych w bydgoskich zakładach Frosty wyniósł 400 tys. euro. Jak szybko ten wydatek powinien się zwrócić?

– Zakładamy 10-letni okres zwrotu, przy czym jest on ściśle uzależniony od cen energii – jeśli wzrosną – zwrot nastąpi szybciej – dodaje Zielińska.

Elektrownie słoneczne nie wymagają praktycznie obsługi, a ich funkcjonowanie może być nadzorowane za pomocą Internetu. Co ciekawe, informacja o ilości CO2, która dzięki instalacji solarnej nie trafia do atmosfery, jest powszechnie dostępna i wyświetla się na bieżąco na elektronicznej tablicy. Szacuje się, że dzięki panelom, firma ogranicza codzienną emisję CO2 o 350 kg.

Aż 80 proc. wydatków  na instalację solarną udało się Froście pokryć z dotacji w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Rybołówstwo i przetwórstwo ryb”. Na złożenie wniosku firma miała zaledwie miesiąc.

– Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ogłosiła dodatkowy nabór wniosków w  styczniu  2009  roku,  dając  beneficjentom  niecały  miesiąc na przedłożenie kompletnych dokumentów.  Ostateczne wykorzystanie środków i  realizacja projektu musiały zakończyć się w marcu 2009 – mówi Zielińska.

Jak zapewniają we Froście – panele PV to nie koniec ekologicznych inwestycji. Już wcześniej powstała tam oczyszczalnia ścieków z biofiltrem neutralizującym zapachy, a na dachu fabryki umieszczono filtry z węglem aktywnym. Firma na bieżąco wymienia pożerające duże ilości energii urządzenia na bardziej energooszczędne, dzięki czemu funkcjonowanie zakładu jest tańsze, a także  bardziej przyjazne środowisku.


Gramwzielone.pl