W. Brytania: właściciele farm PV stracą prawo do dopłat rolnych z UE
Brytyjski rząd zablokuje dalsze przyznawanie dopłat do ziemi wykorzystywanej na cele rolnicze i jednocześnie zajętej przez naziemne farmy fotowoltaiczne. Dopłaty dla farmerów w ramach wspólnotowej polityki rolnej (Common Agricultural Policy – CAP) posiadających farmy fotowoltaiczne przestaną obowiązywać z początkiem przyszłego roku.
O planach wycofania unijnych dopłat rolnych do gruntów zajętych pod farmy fotowoltaiczne poinformowała brytyjska sekretarz ds. środowiska Liz Truss, która jednocześnie zadeklarowała się jako przeciwnik wykorzystywania ziemi rolnej pod farmy fotowoltaiczne.
– Najlepsze miejsce dla paneli fotowoltaicznych to 250 tysięcy hektarów komercyjnych dachów skierowanych na południe, gdzie nie będą one narażać na szwank sukcesu naszego rolnictwa – oceniła Liz Truss.
W ostatnich latach w Wielkiej Brytanii powstało wiele dużych, naziemnych farm fotowoltaicznych, co było efektem wprowadzenia przez Londyn atrakcyjnego systemu wsparcia dla tego typu inwestycji.
Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii działa już około 2,5 GW naziemnych instalacji fotowoltaicznych.
Dynamika rozwoju naziemnych farm PV w Wielkiej Brytanii może teraz jednak znacząco zwolnić wraz z likwidacją systemu zielonych certyfikatów dla naziemnej fotowoltaiki, co ma nastąpić w kwietniu przyszłego roku, a także z przesunięciem tego typu inwestycji do mniej korzystnego dla inwestorów systemu aukcyjnego, w którym PV będzie konkurować o wsparcie m.in. z lądową energetyką wiatrową.
Decyzja o wycofaniu dopłat rolnych dla terenów zajętych pod farmy fotowoltaiczne to kolejny negatywny sygnał dla dużej, naziemnej fotowoltaiki w Wielkiej Brytanii.
Decyzję ogłoszoną przez brytyjską sekretarz ds. środowiska skrytykowało stowarzyszenie National Farmers Union (NFU). Brytyjskie stowarzyszenie farmerów ostatnio wydało zresztą przewodnik ze wskazówkami na temat możliwości hodowli zwierząt na gruntach zajętych przez naziemne farmy fotowoltaiczne.
– Duże farmy fotowoltaiczne są ratunkiem dla wielu farmerów, wpierają produkcję rolną dodatkowymi przychodami, co czyni ich biznesy bardziej stabilnymi – ocenił dr Jonathan Scurlock z NFU.
gramwzielone.pl
