Barclays: fotowoltaika zagraża operatorom energetycznym w USA
{więcej}Czołowy brytyjski bank obniżył rating działających w USA operatorów energetycznych ze względu na zagrożenie, jakiego upatruje w konkurencji w postaci rozproszonej generacji energii z wykorzystaniem domowych elektrowni fotowoltaicznych współpracujących z magazynami energii.
Jak informuje Barcklays, fotowoltaika stanowi długookresowe wyzwanie dla modelu biznesowego zakładów energetycznych w USA. Analitycy brytyjskiego banku dodają, że jest to wyzwanie, które w tej chwili jest przez tradycyjną energetykę bagatelizowane.
– W ponad 100-letniej historii energetyki nigdy przedtem nie było prawdziwie nisko kosztowego substytutu dla sieci energetycznych. Jesteśmy przekonani, że energia słoneczna w połączeniu z magazynami energii może w ciągu najbliższej dekady przekonfigurować organizację modelu biznesowego sektora elektroenergetycznego – informuje Barklays.
– Sektor energetyczny jest postrzegany w świecie inwestorów jako wytrzymała i defensywna sfera lokowania kapitału. Jednak w ciągu najbliższych lat spadające koszty rozproszonej energii słonecznej w połączeniu z domowymi magazynami energii mogą podważyć obecne status quo – przekonują analitycy brytyjskiego banku.
Barcklays zauważa, że fotowoltaika współpracująca z domowymi magazynami energii jest już konkurencyjna z cenami energii z sieci na Hawajach, a w Kalifornii, Nowym Jorku czy Arizonie grid parity zostanie osiągnięte w latach 2017-2018.
W marcu br. były amerykański sekretarz ds. energetyki Steven Chu zapowiedział, że operatorzy energetyczni, aby pozostać konkurencyjmymi muszą wdrożyć nowy model bizensowy – aby przygotować się na tanią energię produkowaną w elektrowniach fotowoltaicznych, a także na spadek kosztów domowych magazynów energii. Chu zauważył, że można sobie wyobrazić sytuację, w której w perspektywie 5-10 lat gospodarstwa domowe staną się samowystarczalne energetycznie w ok. 80-procentach dzięki inwestycjom w warte ok. 10-12 tys. $ instalacje fotowoltaiczne posiadające systemy do magazynowania energii.
Do takiego stanu rzeczy może z resztą przyczynić się w dużej mierze rząd USA. Intensywnie wspiera bowiem rozwój technologii fotowoltaicznych, co ma na celu dalsze obniżanie kosztu produkcji energii słonecznej.
gramwzielone.pl
