Ceny paneli fotowoltaicznych znowu wyraźnie spadły

Ceny paneli fotowoltaicznych znowu wyraźnie spadły
Fot. Gramwzielone.pl (C)

W pierwszych miesiącach 2020 roku ceny paneli fotowoltaicznych i ich komponentów miały znowu wyraźnie spaść. Informuje o tym Bloomberg New Energy Finance, tłumacząc spadek wstrzymywaniem budowy elektrowni PV z powodu pandemii koronawirusa, a także rosnącą podażą paneli u chińskich producentów, którzy nadal mocno rozbudowują swoje linie produkcyjne.

Bloomberg New Energy Finance (BNEF) odnotowuje, że w pierwszych miesiącach 2020 roku globalny popyt na panele fotowoltaiczne osłabł z powodu pandemii koronawirusa. Na wielu kluczowych rynkach wstrzymano procesy inwestycyjne, co zmniejszyło zapotrzebowanie na komponenty instalacji fotowoltaicznych.

Widać to już na liczbach udostępnionych przez władze Chin, a więc największego rynku na świecie pod względem inwestycji w fotowoltaikę.

REKLAMA

Restrykcje związane z epidemią koronawirusa skutkowały najmniejszym od kilku lat przyrostem nowych mocy w fotowoltaice w Chinach. W pierwszych trzech miesiącach 2020 roku w Państwie Środka powstały elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy 3,95 GW, z czego 2,23 GW powstało w przemysłowych projektach PV, a 1,72 GW w instalacjach zaliczanych przez chińskie władze do grupy projektów rozproszonych. W analogicznym okresie ubiegłego roku zainstalowano jeszcze 5,2 GW.

BNEF informuje, że taka sytuacja skutkowała kolejnym spadkiem cen paneli fotowoltaicznych, które w pierwszych miesiącach 2020 roku miały spaść o około 10 proc.

Jeszcze bardziej, o około 20 proc., miały zmaleć ceny wafli krzemowych, z których wytwarzane są ogniwa fotowoltaiczne. Zdaniem Bloomberga w tym zakresie można się spodziewać dalszego spadku cen tego komponentu, który w drugiej połowie tego roku może wynieść jeszcze około 15 proc.

Czołowy producent polikrzemu, z którego wytwarzane są wafle, chiński Daqo New Energy, w raporcie za pierwszy kwartał 2020 r. informował o osiągnięciu rekordowo niskich kosztów wytwarzania tego materiału.

Średni koszt, po którym Daqo wytwarzał swój produkt w pierwszych miesiącach tego roku, wyniósł 5,86 USD za kilogram, podczas gdy średni koszt we wcześniejszym kwartale wynosił 6,38 USD/kg. Chińska firma zapewniała, że obniżenie ceny krzemu było możliwe dzięki optymalizacji i efektowi skali wynikającemu ze zwiększenia wolumenu produkcji.

Bloomberg New Energy Finance ocenia, że odnotowany w pierwszym kwartale 2020 r. spadek cen paneli fotowoltaicznych i ich komponentów może być jeszcze kontynuowany, gdy spowolnienie wywołane koronawirusem nadal pozostaje źródłem niepewności wśród inwestorów i gdy chińscy producenci paneli  fotowoltaicznych systematycznie zwiększają swoje moce produkcyjne.

Największy na świecie producent paneli fotowoltaicznych JinkoSolar informował ostatnio o uruchomieniu nowych linii, na których mają być wytwarzane moduły o łącznej mocy aż 4,8 GW. Docelowo linie produkcyjne w fabryce w chińskim Yiwu zostaną rozbudowane do roku 2022 do 16 GW, co oznacza, że produkcja paneli chińskiej firmy zostanie podwojona. Wcześniej, do końca tego roku, JinkoSolar chce posiadać linie umożliwiające roczną produkcję modułów PV o mocy 25 GW w porównaniu do 16 GW na koniec 2019 roku.

Bloomberg New Energy Finance ocenia, że z powodu załamania gospodarczego na świecie, wstrzymania prac konstrukcyjnych na wielu rynkach dotkniętych wirusem i utrudnionego dostępu do finansowania dla nowych projektów, w tym roku wzrost zainstalowanego potencjału fotowoltaiki na świecie powinien być niższy o około 1/5 od zanotowanego w ubiegłym roku, kiedy oddano do użytku elektrownie fotowoltaiczne – według szacunków analityków czołowych instytucji badających sektor PV – o mocy około 100-120 GW.

REKLAMA

Z drugiej strony odnotowany znowu spadek cen paneli fotowoltaicznych będzie sprzyjać dalszemu obniżeniu kosztów wytwarzania energii, co powinno zwiększyć popyt na fotowoltaikę.

– Koronawirus spowodował niepewność jeśli chodzi o popyt, szczególnie na rynkach zagranicznych. Jednak jeśli globalny rynek będzie wracał do aktywności począwszy od czwartego kwartału, wówczas niższe ceny wyraźnie podniosą konkurencyjność fotowoltaiki – komentuje cytowany przez Bloomberga analityk Robin Xiao z International Securities Ltd.

Kolejnym efektem obecnej sytuacji na globalnym rynku, zdaniem analityków BNEF, może być dalszy wzrost konsolidacji wśród producentów wafli, ogniw i paneli fotowoltaicznych.

Bloomberg New Energy Finance odnotowuje, że już obecnie chińskie firmy odpowiadają za niemal 3/4 globalnej produkcji paneli fotowoltaicznych i ich komponentów, a zdaniem analityków BNEF na rynku producentów paneli PV możemy mówić nawet o budowaniu struktury „oligarchicznej”.  

Dalszy spadek cen paneli, na który są przygotowani najwięksi producenci notujący nadal kilkunastoprocentowe marże, może skutkować wypadnięciem z rynku mniejszych firm i zwiększeniem udziałów w rynku największych producentów zaliczanych do grupy Tier-1.

Bloomberg odnotowuje przy tym, że ogłaszane ostatnio przez chińskich producentów ogniw i paneli fotowoltaicznych śmiałe plany ekspansji zwróciły uwagę władz w Pekinie, które miały zapowiedzieć kontrolę rozbudowy linii produkcyjnych przez krajowy przemysł PV.

Według serwisu PV InfoLink, średnie, hurtowe ceny polikrystalicznych modułów fotowoltaicznych na rynku europejskim wynoszą obecnie 0,177 USD/W (minimum 0,17 USD/W, maksimum 0,19 USD/W).

Natomiast ceny modułów monokrystalicznych PERC mają kształtować się na poziomie około 0,199 USD/W (minimum 0,19 USD/W, maksimum 0,22 USD/W).

Ten sam serwis w styczniu 2019 r. informował o średnich cenach, które na rynku europejskim miały wynosić wówczas w przypadku modułów typu polikrystalicznego 0,222 USD/W, a modułów monokrystalicznych PERC – 0,268 USD/W.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.