Największa na świecie pływająca elektrownia fotowoltaiczna
W Chinach uruchomiono kolejną ogromną elektrownię fotowoltaiczną na zbiorniku wodnym. Wykorzystano w ty celu jezioro znajdujące się w prowincji Anhui, w pobliżu miasta Suzhou, powstałe po zalaniu kopalni odkrywkowej.
Budowa elektrowni fotowoltaicznych na akwenach wodnych to zwłaszcza rozwiązanie dla krajów posiadających ograniczoną podaż gruntów, które można wykorzystać pod fotowoltaikę.
Dodatkowo umiejscowienie fotowoltaiki na wodzie oznacza wyższe uzyski energii niż w przypadku instalacji stawianych na gruncie. ABB oszacował, że instalacje PV na zbiornikach wodnych mogą produkować o 1/10 energii więcej niż instalacje umieszczone na gruncie dzięki efektowi chłodzenia paneli.
Chińska państwowa firma China Energy Conservation and Environmental Protection Group (CECEP) oficjalnie oddała do użytku największą na świecie pływającą elektrownię fotowoltaiczną, której moc liczy 70 MW i w której panele fotowoltaiczne umieszczono na 13 oddzielnych platformach, na powierzchni 140 hektarów.
Monokrystaliczne panele marki Longi Solar w ilości 194 tys. sztuk zostały umieszczone na platformach utrzymywanych przez 1,5 tys. kotwic.
W celu przyłączenia ogromnej elektrowni PV do sieci, wybudowano liczącą aż 18 km napowietrzną linię 110 V.
Chociaż budowa platform i montaż paneli fotowoltaicznych zakończył się jeszcze pod koniec ubiegłego roku, testy instalacji trwały jeszcze w ubiegłym miesiącu. Teraz elektrownia PV weszła już w pełni w tryb operacyjny.
Za wykonanie instalacji odpowiadała współpracująca z lokalnymi podmiotami, francuska firma Ciel & Terre, specjalizująca się w budowie farm fotowoltaicznych na wodzie.
Zgodnie z prognozami uzysk energii z tej instalacji wyniesie w pierwszym roku 77,7 GWh, co odpowiada konsumpcji energii generowanej przez 21 tys. chińskich gospodarstw domowych.
Wcześniej największa na świecie była zlokalizowana również w prowincji Anhui pływająca elektrownia fotowoltaiczna o mocy 40 MW, składająca się z modułów JA Solar oraz falowników Sungrow. Dzięki tej inwestycji zagospodarowano zbiornik wodny powstały na terenie byłej kopalni węgla.
Pływająca elektrownia fotowoltaiczna o mocy 70 MW powinna jednak wkrótce stracić pozycję największej tego rodzaju instalacji na świecie.
W trakcie budowy jest – także w Chinach – jeszcze większa pływająca farma PV o docelowej mocy 150 MW. Za tą inwestycją stoi chiński koncern China Three Gorges.
To ta sama firma, która jest udziałowcem znajdujących się w Polsce farm wiatrowych postawionych przez portugalski koncern EDPR.
Z kolei największa w Europie pływająca elektrownia fotowoltaiczna znajduje się na południu Francji, w departamencie Provence-Alpes-Côte d’Azur. Na instalację o mocy 17 MW składa się 47 tys. modułów fotowoltaicznych, które dostarczył chiński producent Trina Solar.
W projekcie zastosowano monokrystaliczne moduły PERC wykonane w technologii dual-glass, która ma zapewnić większą odporność na wilgoć i zmniejszyć degradację wynikającą z procesu PID (Potential Induced Degradation).
W Polsce szlaki takiemu sposobowi wykorzystania fotowoltaiki przeciera Energa, która testuje małą instalację na zbiorniku wodnym w Łapinie, gdzie posiada również jedną ze swoich elektrowni wodnych. Więcej na ten temat w artykule: Energa testuje fotowoltaikę na wodzie.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
