Walia wprowadzi obowiązek zasilania domów czystą energią
Taki plan przedstawiły władze Walii, gdzie zużycie energii przez gospodarstwa domowe przekłada się obecnie na około 1/10 wytwarzanych przez ten region gazów cieplarnianych.
Jak podaje BBC, walijski rząd przedstawił plan, zgodnie z którym domy wybudowane po 2025 roku mają być znacznie bardziej efektywne energetycznie niż te obecne, tańsze w utrzymaniu i generować do 80 proc. dwutlenku węgla mniej niż dziś dzięki ograniczeniu zużycia energii, przy której produkcji emitowany jest CO2.
W propozycji poddanej konsultacjom przyjęto, że następnie, do 2050 roku, walijskie domy będą bliskie zeroemisyjności. Jednak to nie wszystkie korzyści płynące z nowego planu, bowiem odczują je także portfele mieszkańców. Oszacowano, że dzięki zastosowaniu zaproponowanych standardów będą oni mogli rocznie oszczędzić około 180 funtów na rachunkach za energię.
Na plan władz Walii składają się m.in. redukcja emisji związanych ze zużyciem energii w nowych domach o 37 proc. CO2, począwszy od 2020 roku, wycofanie z użycia zawierających dużo dwutlenku węgla paliw kopalnych, poprawa efektywności energetycznej poprzez zmniejszenie utraty ciepła i zapotrzebowania na ciepło, a także poprawa jakości powietrza.
Jak na razie największe neutralne klimatycznie osiedle w Wielkiej Brytanii powstaje na obrzeżach miejscowości Tonyrefail w południowej Walii. Żaden z 225 nowych domów nie zostanie podłączony do gazu. Zamiast tego wykorzystano geotermię, dzięki odwiertom o głębokości około 150 m, a także panele fotowoltaiczne i baterie magazynujące energię. Zaawansowane technologicznie rozwiązania pozwolą także na monitorowanie przepływów energii, tak aby oddawać lub pobierać ją z sieci w najbardziej korzystnych cenowo godzinach.
Osiedle w Tonyrefail otrzymało od walijskich władz 7 mln funtów dofinansowania, jednak sektor prywatny zazwyczaj nie ma takiego wsparcia i musi ponosić dodatkowe koszty w wysokości – jak podaje BBC – około 6 tys. funtów za tego rodzaju technologicznie zaawansowane budynki.
Z drugiej strony, mieszkańcy takich nieruchomości powinni ograniczyć koszty zużycia energii – według dewelopera budującego osiedle w Tonyrefail – przeciętnie o około 50 proc. w porównaniu do kosztów generowanych w tradycyjnych domach.
Badania przeprowadzone przez brytyjskie stowarzyszenie branży budowlanej House Building Federation wskazują, że ponad 35 proc. Brytyjczyków jest chętnych zapłacić więcej za swój dom, jeśli ma on być zeroemisyjny.
Joanna Kędzierska
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
