Premia termomodernizacyjna będzie wyższa dzięki zastosowaniu OZE

Premia termomodernizacyjna będzie wyższa dzięki zastosowaniu OZE
Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe

Jednym z rozwiązań, które znalazły się w przyjętym wczoraj przez rząd projekcie nowelizacji ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, jest zwiększenie premii termomodernizacyjnej w przypadku wykorzystania odnawialnych źródeł energii.

Na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, przedłożony przez ministra inwestycji i rozwoju.

W projekcie przewidziano zwiększenie efektywności funkcjonowania Funduszu Termomodernizacji i Remontów. Jego działalność rozszerzona zostanie o dofinansowanie poprawy bezpieczeństwa użytkowania budynków z tzw. wielkiej płyty oraz poprawy stanu technicznego budynków komunalnych.

REKLAMA

W przyjętym przez Radę Ministrów projekcie znalazł się zapis zakładający pomoc samorządom gminnym w działaniach służących poprawie stanu technicznego budynków wielorodzinnych, w których znajdują się lokale wchodzące w skład mieszkaniowego zasobu gminy.

Przyjęto rozwiązanie, zgodnie z którym wsparcie w formie premii będzie udzielane na przedsięwzięcia remontowe połączone z termomodernizacją. Wsparcie wyniesie 50 proc. kosztów przedsięwzięcia, przy czym będzie mogło być podwyższone o 10 punktów proc. w przypadku budynków komunalnych objętych ochroną konserwatorską.

Rozszerzono też katalog podmiotów, które będą mogły ubiegać się o premie remontowe. Będą to np. wspólnoty mieszkaniowe z większościowym udziałem gminy.

W związku z realizacją przedsięwzięcia termomodernizacyjnego właściciele budynków z wielkiej płyty będą mogli ubiegać się o pokrycie 50 proc. kosztów wykonania dodatkowego połączenia warstw: fakturowej i nośnej w celu minimalizacji ryzyka odpadania płyt zewnętrznych.

Ponadto podwyższona ma być premia termomodernizacyjna w przypadku jednoczesnego realizowania inwestycji termomodernizacyjnej i montażu fotowoltaiki lub turbin wiatrowych. Premia w przypadku wykorzystania OZE wyniesie 21 proc. zamiast obecnych 16 proc.

Ma to zachęcić inwestorów do montażu – jak wskazuje się w rządowym komunikacie – potencjalnie jedynych możliwych do zastosowania odnawialnych źródeł energii elektrycznej w przypadku budynku wielorodzinnego.

W proponowanym przepisie określono minimalną moc zainstalowaną instalacji. Jak tłumaczy resort rozwoju, w ten sposób ma zostać osiągnięty cel polegający na wsparciu tych inwestorów, którzy faktycznie będą pokrywać przynajmniej część zapotrzebowania na energię elektryczną ze źródeł odnawialnych i tym samym zmniejszą zapotrzebowanie na energię pierwotną ze źródeł nieodnawialnych.

REKLAMA

Dolne limity zainstalowanej mocy mają na celu wyeliminowanie przypadków, gdy dany inwestor instaluje minimalną moc tylko po to, aby skorzystać z większej premii.

Minimalną moc określono na 2 kW w przypadku budynku mieszkalnego jednorodzinnego, a także na 10 kW w przypadku pozostałych budynków.

Górny limit zainstalowanej mocy na poziomie 50 kW wynika natomiast z definicji mikroinstalacji znajdującej się w ustawie o odnawialnych źródłach energii.

– Racjonalnie postępujący inwestor, planując np. prace termomodernizacyjne, powinien łączyć je z innego rodzaju pracami budowlanymi w celu minimalizacji kosztów i uciążliwości dla mieszkańców (np. organizacja placu budowy). Z tego względu można połączyć inwestycję termomodernizacyjną z jednoczesnym montażem ogniw fotowoltaicznych lub turbin wiatrowych, które pozwalają na oszczędność energii elektrycznej – czytamy w ocenie skutków regulacji przyjętego wczoraj projektu ustawy.

Rząd szacuje, że koszty rozwiązań, które znalazły się w przyjętym wczoraj projekcie ustawy, w latach 2020-2029 wyniosą ok. 2,2 mld zł, z czego ok. 70 proc. trafi do samorządów gminnych.

W 2020 r. program będzie finansowany z wolnych środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów, natomiast po 2021 r. głównym źródłem finansowania ma być budżet państwa.

Budżet na realizację przedsięwzięć niskoemisyjnych w ramach ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów był szacowany przez autorów projektu nowelizacji na ok. 1,2 mld zł.

Część planowanych kosztów inwestycji ma ponosić gmina. W przypadku miejscowości do 100 tys. mieszkańców wkład gminy powinien wynieść 30 proc. kosztów, natomiast w przypadku większych miast – powyżej 30 proc. kosztów. Pozostała część inwestycji, tj. do 70 proc. kosztów przedsięwzięć niskoemisyjnych, ma być sfinansowana ze środków pochodzących z budżetu państwa m.in. z części wpływów z opłaty recyklingowej.

Nowe przepisy mają wejść w życie już 1 stycznia 2020 r. Wcześniej jednak musi przyjąć je Sejm i Senat, a następnie przyjęta wczoraj przez rząd nowelizacja musi zostać podpisana przez prezydenta.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.