Certyfikaty biogazowe górkę mają już za sobą?

Certyfikaty biogazowe górkę mają już za sobą?
Conergy press

Podczas wczorajszej sesji na Towarowej Giełdzie Energii ceny certyfikatów biogazowych osiągnęły poziom bliski wartości tzw. opłaty zastępczej. Czy notowany w ostatnich miesiącach wzrost cen certyfikatów przyznawanych za produkcję energii z biogazowni rolniczych został na dobre zastopowany?

Wczoraj na Towarowej Giełdzie Energii ceny certyfikatów biogazowych w notowaniach sesyjnych spadły do poziomu 303,39 zł/MWh, a w notowaniach pozasesyjnych były jeszcze niższe wynosząc średnio 297/93 zł/MWh.

Taką cenę możemy uznać i tak za bardzo wysoką, jeśli porównamy ją z ceną certyfikatów przyznawanych za produkcję zielonej energii w pozostałych technologiach (wczoraj około 24 zł/MWh), jednak aktalna cena certyfikatów biogazowych jest znacznie niższa od osiąganej na TGE jeszcze niedawno.

REKLAMA

Notowania tzw. błękitnych certyfikatów, będące konsekwencją ostatniej nowelizacji ustawy o OZE, która weszła w życie w połowie ubiegłego roku, wystartowały od średniej ceny 277,67 zł/MWh zanotowanej we wrześniu 2016 r.

Później certyfikaty biogazowe systematycznie drożały, osiągając najwyższy, przeciętny miesięczny poziom 408,08 zł/MWh w maju br. przy najwyższym dotychczas wolumenie obrotu 53,8 GWh.

W ubiegłym miesiącu ich średnia cena spadła jednak do 369,57 zł/MWh przy wolumenie 41,3 GWh, a w tym miesiącu – jak wskazują ostatnie notowania – może być znowu niższa.

REKLAMA

W opublikowanym w ubiegłym tygodniu projekcie nowelizacji ustawy o OZE Ministerstwo Energii zwróciło uwagę na fakt, że o ile w ostatnich miesiącach ceny błękitnych certyfikatów znacznie przekraczają wartość opłaty zastępczej wynoszącej 300,03 zł/MWh, o tyle podmioty zobowiązane do realizacji obowiązku biogazowego muszą wybierać droższą alternatywę ze względu na zapisy ostatniej nowelizacji ustawy o OZE i nie mogą obecnie korzystać z tańszej alternatywy w postaci opłaty zastępczej.

To efekt zapisów ostatniej nowelizacji ustawy o OZE z 22 czerwca 2016 r. – korzystnych dla biogazowników, ale niekorzystnych dla tzw. sprzedawców zobowiązanych. Uniemożliwiać realizację obowiązku biogazowego poprzez wpłatę opłaty zastępczej ma art. 47 ust. 2 ustawy o OZE, który nakazuje realizację obowiązku poprzez umarzanie certyfikatów – wyłączając wnoszenie opłaty zastępczej – w sytuacji, gdy którakolwiek ze średnich cen certyfikatów biogazowych na TGE – miesięcznych lub rocznej – będzie niższa od wartości opłaty zastępczej.

Podczas, gdy ostatnio średnie miesięczne ceny certyfikatów biogazowych są wyższe od wartości opłaty zastępczej, to ich średnia cena w ujęciu rocznym jest nadal niższa i przez to tzw. sprzedawcy zobowiązani nie mogą regulować obowiązku biogazowego poprzez opłatę zastępczą.

Teraz Ministerstwo Energii chce wprowadzić do ustawy o OZE rozwiązania zmierzające do, jak to określiło, „uniknięcia niepożądanego zjawiska wzrostu cen świadectw pochodzenia biogazu rolniczego ponad wysokość jednostkowej opłaty zastępczej”.

Resort energii chce, aby najbliższa nowelizacja ustawy o OZE weszła w życie już 1 września br., co może na dobre powstrzymać wzrost cen certyfikatów biogazowych.

gramwzielone.pl